Rzecznik MŚP apeluje o wycofanie z uchwalanej ustawy przepisów zmniejszających zadośćuczynienie za rozwiązanie umowy agencyjnej.
Umowy agencyjne powinny być wyłączone z rozwiązań kolejnej ustawy antykryzysowej (tzw. tarczy 4.0), nad którą jeszcze toczą się prace parlamentarne — uważa Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców (MŚP).
Na początku miesiąca zwrócił się w tej sprawie do marszałek Sejmu Elżbiety Witek, a obecnie do wicepremier Jadwigi Emilewicz. Rzecznik wnosi o zmianę ustawy o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych na zapewnienie płynności finansowej firmom dotkniętym skutkami COVID-19, którą zajmuje się już Senat. Ustawa ta przewiduje m.in. ograniczenie wysokości pensji wypłacanych pracownikom przez pracodawców, u których wystąpił spadek obrotów gospodarczych i zmniejszenie wysokości odpraw i odszkodowań należnych osobom zwalnianym.
Zasady te mają dotyczyć nie tylko przerwania stosunków pracy, ale też m.in. wypowiedzenia albo rozwiązania umowy agencyjnej, umowy zlecenia, o dzieło lub samozatrudnienia. Rzecznik MŚP na skutek zgłoszonych mu w tej sprawie negatywnych uwag od przedsiębiorcówświadczących usługi agencyjne apeluje o skorygowanie ustawy. Wyjaśnia, że obecnie polski rynek składa się w przeważającej większości z agentów będących mikroprzedsiębiorcami, podczas gdy dającymi zlecenia są najczęściej duże międzynarodowe firmy.
„Uchwalone przez Sejm regulacje powodują nie tylko rozciągnięcie na umowę agencyjną zasad, które dotyczyć mają docelowo stosunku pracy, co powodować może problemy interpretacyjne, ale także utrudnią już i tak niełatwą ścieżkę dochodzenia przez agentów roszczeń od kontrahentów” — czytamy w piśmie do Jadwigi Emilewicz.
Podpis: Iwona Jackowska
