W przeciwieństwie do azjatyckich rynków akcji, które ustanowiły rekordy w czwartek, na europejskim widać ostrożność, która może wynikać z oczekiwania na dane o inflacji cen detalicznych w USA w sierpniu i mającą się rozpocząć prawie w tym samym czasie konferencję po posiedzeniu monetarnym Europejskiego Banku Centralnego, która może dać wskazówki co do jego dalszej polityki. Popyt przeważa w 13 z 19 głównych segmentach europejskiego rynku akcji. Najmocniej drożeją spółki budowlane (0,7 proc.). Heidelberg Materials (2,9 proc.) jest najmocniej drożejącym niemieckim blue chipem z DAX. Jest również relatywnie duży popyt na akcje spółek podróży i wypoczynku oraz handlu detalicznego (po 0,6 proc.). Najmocniej tanieją spółki motoryzacyjne (-0,65 proc.). We Frankfurcie w DAX najmocniej tanieją akcje Mercedes-Benz Group (-1,75 proc.). Jest również większa podaż akcji spółek surowcowych (-0,5 proc.) i nieruchomości (-0,3 proc.). Wróciło zainteresowanie akcjami spółek zbrojeniowych, co wiązane jest z wydarzeniami w Polsce. W FTSE100 najmocniej rośnie kurs BAE Systems (2,95 proc.). Brytyjski koncern zbrojeniowy jest również wśród najmocniej drożejących spółek ze Stoxx Europe 600. Branżowy indeks STOXX Total Market Aerospace & Defense rośnie o 1,3 proc.
W Londynie FTSE100 rośnie o 0,4 proc. Giełda w Paryżu nadal odrabia straty z ubiegłego tygodnia wywołane zawirowaniami politycznymi i upadkiem rządu na początku tygodnia. Rośnie czwartą sesję z rzędu, a CAC40 zwiększa obecnie wartość o 0,6 proc. Główny indeks niemieckiej giełdy DAX, którego wartość spadła podczas poprzednich dwóch sesji o prawie 0,8 proc., traci zaledwie 0,02 proc.