Czy ARiMR dostanie na czas 4 tys. komputerów dla systemu IACS? Wątpliwe. Pojawiają się nowe protesty.
Zgodnie z przewidywaniami, nie skończyło się na jednym proteście w kontrowersyjnym przetargu na zakup 4 tys. komputerów dla Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR). Część oferentów oskarżyła ARiMR o preferowanie w przetargu firmy Dell, a nawet konkretnego modelu komputera — Dell Optiplex SX270 Ultra Small. Po tekstach w „PB” i pierwszym proteście agencja usunęła kilka kontrowersyjnych zapisów i obiecała skontrolować przetarg. Ale to nie wystarczyło. Przed tygodniem kolejny protest złożył Optimus. Zdaniem tej firmy, ARiMR wciąż faworyzuje Della, dyskryminuje polskich producentów i ogranicza konkurencję.
Stają okoniem
Optimusowi nie podobają się przede wszystkim specyficzne wymagania agencji odnośnie do diagnostyki komputerów.
„Zamawiający nie prowadzi postępowania w sposób gwarantujący zachowanie uczciwej konkurencji. (...) Świadomie wprowadza zapis, który jednoznacznie faworyzuje firmę Dell” — twierdzi w proteście Optimus.
Wcześniej jako punkty preferujące Della wskazywano też wymagania, m.in. specjalnej ramki mocującej i zabezpieczeń charakterystycznych dla Della.
Amerykańska firma stanowczo zaprotestowała przeciwko mieszaniu jej w aferę i zapewniła, że nie wpływała w żaden sposób na specyfikację ARiMR.
Milczenie jest złotem
Wojciech Pomajda, prezes agencji, postanowił skontrolować przetarg. Wnioski? ARiMR milczy. Z nieoficjalnych informacji wynika jednak, że w agencji szykują się kary personalne. Rozważano też unieważnienie przetargu i rozłożenie zakupów na szczeblach regionalnych.
Problem w tym, że komputery mają być wykorzystane w systemie IACS, który będzie odpowiadał za dopłaty bezpośrednie dla rolników. Jeżeli agencja spóźni się z zakupem, dużo ryzykuje.