Bloomberg Dollar Spot Index zniżkuje w tym tygodniu o 0,3 proc. – to najmocniejszy spadek od ponad miesiąca. Słabsze dane z rynku pracy w USA wzmocniły oczekiwania, że do końca roku Fed zetnie stopy łącznie o 75 punktów bazowych. Jednocześnie utrzymująca się inflacja sugeruje, że deprecjacja dolara nie będzie gwałtowna. Na rynku opcji widać brak jednoznacznego kierunku – inwestorzy są podzieleni co do najbliższej ścieżki amerykańskiej waluty.
Commerzbank: dolar będzie osłabiał się powoli, ale konsekwentnie
— Obniżki stóp będą szkodliwe dla dolara — napisał w raporcie Michael Pfister, strateg walutowy Commerzbanku. Zastrzegł jednak, że proces ten raczej przypominać będzie „powolne sączenie się” niż gwałtowny krach. Niemiecki bank pozostaje najbardziej pesymistyczny wobec dolara spośród uczestników ankiety agencji Bloomberg, prognozując kurs 1,22 USD za euro na koniec roku, co oznaczałoby około 4-proc. osłabienie względem bieżących poziomów.
Rynki są już w dużej mierze pogodzone z przyszłotygodniową decyzją Fed o ćwierćpunktowym cięciu stóp. Inwestorzy będą jednak uważnie analizować nie tylko samą decyzję, ale i komentarze władz banku centralnego dotyczące ryzyka utrzymującej się inflacji.
Zmienność kursu dolara najniższa od marca 2024 r.
Na rynku opcji tzw. asymetria zmienności pozostaje bliska zeru, co pokazuje, że inwestorzy nie mają obecnie wyraźnych oczekiwań co do kierunku dolara. Jednocześnie wskaźniki techniczne wskazują na najspokojniejsze wahania amerykańskiej waluty od marca 2024 r.
Jak podkreślają uczestnicy rynku, choć większość prognozuje dalsze osłabienie amerykańskiej waluty, w praktyce inwestorzy ograniczają bezpośredni handel dolarem.
