Akcja Inwestor: Burza w Cash Flow, co na to IDMSA

DI
opublikowano: 2009-05-13 17:12

W ramach naszej „Akcji Inwestor” trwa dyskusja pomiędzy inwestorami giełdowymi z Grzegorzem Gniadym, prezesem Cash Flow. Zobacz także, co do powiedzenia na temat kontrowersyjnej spółki ma giełdy dom maklerski IDM.

Pytania do IDMSA związane z Cash Flow

Jakie są powiązania IDMSA z firma Cash Flow? Czy prowadzą Państwo jakieś wspólne interesy (albo poprzez spółkę zależną) związane z Sigma i PZNTK?

Grzegorz Gniady: Uczestniczyliśmy w ostatnim Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy i jesteśmy akcjonariuszem Cash Flow SA. Nie wykluczamy współpracy pomiędzy Domem Maklerskim IDMSA a Cash Flow SA

ZOBACZ ODPOWIEDZI IDMSA W "AKCJI INWESTOR"

Pytania do Grzegorza Gniadego, prezesa Cash Flow

Chciałbym zapytać w jaki sposób Pan Prezes Gniady zamierza definitywnie rozstrzygnąć spór z Igorem Kazimierskim? Jakie istnieją prawne możliwości do wykorzystania? Czy Igor Kazimierski nie mógłby odsprzedać Panu Gniademu (związanym z nim inwestorom) cześć udziałów i po znaczącej zmianie struktury akcjonariatu byłaby możliwa zmiana kształtu RN na korzyść Pana Gniadego? Bez tego nie da się w dłuższej perspektywie ustabilizować sytuacji w spółce i nie uda się pozyskać kapitału na dalszy rozwój.

Pyt.1: Jako Prezes Zarządu będę się skupiał na odbudowie firmy i dalej realizacji strategii. Prawdopodobnie jedynym definitywnym sposobem rozstrzygnięciem sporu byłaby sprzedaż przez Igora Kazimierskiego akcji ale to wymaga jego decyzji.
Pyt.2: CASH FLOW S.A. nie analizuje w tej chwili żadnych prawnych możliwości do wykorzystania. Proszę o ew. pomysły.
Pyt.3: Tak, Igor Kazimierski mógłby sprzedać cześć lub całość akcji. Przedstawiałem mu propozycje sprzedaży i zorganizowałem konsorcjum inwestorów chętnych na kupienie akcji ale moje propozycje pozostają bez odzewu. Ostatnie propozycje były składane na początku kwietnia 2009 roku.

W jakim okresie (kwartał, pół roku) może nastąpić wyjaśnienie (końcowe) sporu między Panem Kazimierskim i Gniadym oraz bezsporne przejęcie władzy nad spółką przez jedną ze stron? Jeżeli konflikt miałby trwać dłużej, to przecież niepewna sytuacja w spółce będzie się utrzymywać i nie będzie można wdrażać strategii rozwoju, np. z powodu braku inwestorów zewnętrznych.

Na pytanie jak długo to potrwa nie ma (piszę to z żalem) odpowiedzi. Przedstawiony scenariusz wydaje się być (niestety) prawdopodobny.

W tej sytuacji możemy sobie wyobrazić taki scenariusz pozytywny (pytanie o jego realność): Pan Prezes Gniady stopniowo poprawia wyniki z działalności operacyjnej w ciągu 3-4 kwartałów, nawet z istniejącymi zasobami kapitałowymi i przy częściowym rozwiązaniu zaistniałych w IV kwartale rezerw. Poprawa wyników skutkuje tym, że Kazimierskiemu wypada z reki sporo argumentów np. o szkodzenie spółce etc. Jego pozycja w przyszłych negocjacjach (np. za rok) może być juz słabsza i będzie bardziej skłonny do ustępstw (sprzedaż udziałów, zgoda na pozostanie Pana Gniadego w zarządzie. Zakładając oczywiście ze to się uda przeprowadzić. I tu pytanie do Pana Prezesa Gniadego: czy bierze pod uwagę taka ewentualność?

Przedstawiony scenariusz a w szczególności końcowe ustępstwa Igora Kazimierskiego to scenariusz marzeń. Życzę inwestorom spełnienia tego scenariusza ale znając zapiekłość Igora Kazimierskiego nie jest to bardzo prawdopodobne.

Czy zdaniem pana Prezesa Gniadego realny jest taki scenariusz: 1. Poprawa wyników operacyjnych spółki dzięki działaniom Pana Gniadego 2. Poprawa pozycji przetargowej Pana Gniadego 3. Stopniowe ustępstwa ze strony IK wywołane pkt 1 i 2.

Spór wywołany przez Igora Kazimierskiego nie miał nigdy podłoża racjonalnego a tylko emocjonalne i dlatego racjonalne scenariusze (a tak oceniam przedstawiony scenariusz) mogą nie być realizowane. Jakkolwiek życzę tego inwestorom.

Panie Prezesie, ponieważ w zasadzie jedynym realnym rozwiązaniem sporu jest (nazwijmy to po imieniu) wrogie przejecie spółki, i ponieważ wciąż na 100% nie wiadomo kto tego dokona, to czy Pan i inwestorzy z Panem związani nie mogą rozważyć ogłoszenia formalnego wezwania, skierowanego do Igora Kazimierskiego, celem wykupu jego akcji? Wiadomo, ze odpowiedz będzie negatywna, ale jednoznacznie pokaże to rynkowi w jaka stronę zmierza spółka.

Dziękuję za wszystkie pomysły. Wezwanie publiczne bez wcześniejszego uzgodnienia tego z jedynym istotnym odsprzedającym wydaje się być kosztowne i raczej okaże się wyłącznie gestem bez efektu. Raczej będę czekać na wcześniejszą decyzję sprzedającego.

Czy jednym z powodów odwołania Prezesa Igora Kazimierskiego i Prokurenta Pawła Zajasa był fakt, że Igor Kazimierski zatrudnił potajemnie swoją żonę Adriannę Kazimierską w spółce zależnej Extem Inwestycje z pensją kilku tysięcy złotych a żona ta nigdy nawet nie była w pracy a Paweł Zajas jako członek zarządu tej spółki zależnej krył ten fakt przed radą nadzorczą i było to ich wspólne działanie na szkodę obu spółek? Proszę podać, czy ta patalogiczne sytuacja się utrzymuje do dzisiaj?

Sprawdziłem to dzisiaj i z przerażeniem uzyskałem informację, że to prawda a ta chora sytuacja utrzymuje się do dzisiaj po Paweł Zajas dalej jest członkiem zarządu Extem Inwestycje i utrzymuje ten stan. Przerażająca bezczelność obu Panów za moimi plecami od wielu miesięcy. Co do pytania o powód odwołania obu osób to zarzuty były poważniejsze. Dziękuję inwestorom za informację i czujność. Ocenię jak można zatrzymać to działanie na szkodę spółki.

Czy to prawda że ze spółki odeszli prawie wszyscy znaczący pracownicy ( TEAM LIDERZY )? Czy to prawda w ostatnim czasie złożyli rezygnacje strategiczny pracownik specjalista ds. kluczowych klientów , z-ca dyrektora handlowego, dyrektor handlowy- były prokurent ??? Ilu pracowników ma dział windykacji, ilu pracowników zostało zwolnionych Przez Pana Panie Grzegorzu dyscyplinarnie ??? Czy w sadzie pracy w Dąbrowie Górniczej toczą się postępowania pracownicze? Ostatnie pytanie - ilu pracowników odeszło za kadencji Pana Prezesa Igora ????

Zgodnie z wcześniej prezentowaną polityką PR spółka opublikuje ogólne dane na temat organizacji i struktury osobowej w raportach okresowych. Proszę o śledzenie raportów. Jednakże informowałem dziennikarzy Gazety Parkiet i było to publikowane, że Igor Kazimierski w dniach od 9 do 23 marca 2009 roku namawiał pracowników (częściowo skutecznie) do wzięcia L4 i bojkotu pracy i okłamywał ich wmawiając im, że firma po 9 marca przestała istnieć oraz groził im, że jeżeli wrócą do pracy to jak on wróci do władzy to ich zwolni. To spowodowało uraz u wielu osób do firmy. Resztę proszę się domyślić... (skan artykułu pod adresem: http://cashflowsa.pl/download_files/skany_parkiet/20090410_skan_parkiet.jpg )

Bardzo proszę o informację dlaczego pan Damian Konrad, pełnomocnik spółki Florestad, czyli dłużnika CASH FLOW jest jednocześnie pełnomocnikiem cASH FLOW?

Zaprzeczam, aby była sytuacja aby spółkę CASH FLOW jednocześnie reprezentował aktualny pracownik czy pełnomocnik jakiegoś dłużnika i to nie tylko wspomniana przez inwestora osoba ale jakakolwiek inna osoba. CASH FLOW S.A. zatrudniał przez lata również doświadczonych pracowników firm konkurencyjnych ale nigdy nie pracowali oni jednocześnie u nas i w konkurencji. Relacje z pracownikami firm konkurencyjnych nawiązujemy wyłącznie po wygaśnięciu ich umów o pracę z poprzednim pracodawcą. Nie dyskwalifikujemy doświadczonych pracowników tylko dlatego, że kiedyś pracowali u niezbyt uczciwego pracodawcy. Przedstawianie tego faktu złym świetle jest celowym działaniem deprecjonującym czynionym przez Igora Kazimierskiego, czym czyni również szkodę medialnemu wizerunkowi spółki CASH FLOW S.A.


Co Pana Grzegorza Gniadego łączy ze spółką TRADEFINA z Szeszeli?

Nazwa tej spółki przewija się w oszczerczych i wyssanych z palca pomówieniach osoby Grzegorza Gniadego przez jego oponenta Igora Kazimierskiego. Być może jest to element scenariusza przygotowanego przez Igora Kazimierskiego aby zdeprecjonować w oczach inwestorów Grzegorza Gniadego szeregiem kłamstw i pomówień. Elementy tego scenariusza zostały opublikowane na stronie www.prawdaocashflow.pl. Spółka o której mowa w pytaniu nie figuruje jako kontrahent CASH FLOW S.A.


Zakładając, że uda się przeprowadzić Nadzwyczajne Walne, które wprowadzi dodatkowego członka do RN czy przybliży to zakończenie sporu i pomoże stabilizować sytuację w spółce i w oczach inwestorów?

Wydaje się, że takie posunięcie zwiększyłoby stabilizację w spółce ale prawdopodobnie niewiele zmieni w zakończeniu sporu, ponieważ spór w mojej opinii polega na tym, iż Igor Kazimierski nie wyobraża sobie spółki bez siebie i podejmuje działania szkodliwe dla spółki nie zważając na interes spółki i jego samego jako akcjonariusza byle tylko te działania deprecjonowały mnie jako jego oponenta.

Dlaczego pan Gniady tytułuje się Prezesem spółki skoro został powołany przez niepełną radę nadzorczą? Kto jest w końcu w zarządzie spółki i na jakiej podstawie?

Rada Nadzorcza była pełna a rezygnacja jednego z członków nieskuteczna do czasu spełnienia warunków prawnych. Szczegółowa opinia prawna na stronie cashflow.com.pl w dziale Relacje Inwestorskie/Informacje o spółce/Rada Nadzorcza.


Pytania, na które nie została jeszcze udzielona odpowiedź:

Czy została już unieważniona uchwała NWZA z 11 lutego 2009r., na mocy której Grzegorz Gniady został odwołany z zarządu CASH FLOW S.A.?

Panie Grzegorzu Gniady proszę o konkretną informację: Dlaczego poświęca Pan Spółkę CASH FLOW dla komitywy z IDM SA?? Czy nie dlatego, że NIGDY Panu na tej spółce nie zależało?? Czy nie jest tak, że zrobi Pan wszystko by zniszczyć firmę którą zbudował Igor Kazimierski??

Czyli rozwiązaniem jest wyłącznie wrogie przejecie spółki. Czy pro forma nie można Panu IK złożyć oferty zakupu jego udziałów dla przekroczenia przewidzianych w przepisach % progów głosów na walnym?

Witam, odpowiedź na temat spółki TRADEFINA jest wymijająca. Czy jest Pan jako osoba fizyczna czy poprzez spółki w których posiada Pan udziały współwłaścicielem TRADEFINA? Czy potwierdza Pan istnienie faktury wystawionej przez TRADEFINA na rzecz spółki Sigma Sp. z o.o.?


Skorzystaj z naszej Akcji Inwestor i zadaj pytanie zarządowi giełdowej spółki.