We wtorek o godz. 12 kurs Cinema City rósł o 1,3 proc. do 32,9 zł.
Andrzej Bernatowicz zwraca uwagę, że kurs spółki rósł umiarkowanie w czasie trwającej hossy, a niezłe wyniki za drugie półrocze i perspektywy na kolejne lata (w tym oczekiwany repertuar) powinny spowodować, że inwestorzy przypomną sobie o akcjach operatora kin.