Akcjonariusze Atosa wzywają jego prezesa do rezygnacji

Jakub Sławiński, Reuters
opublikowano: 2022-09-09 18:52

Mniejszościowy udziałowiec francuskiej firmy konsultingowej Atos wezwał prezesa firmy do rezygnacji. Swoją decyzję uzasadnia najgorszymi notowaniami formy od blisko 30 lat – pisze agencja Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Sycomore Asset, posiadające niespełna 1 proc. udziałów w Atos wezwało prezesa firmy i część zarządu do rezygnacji. - Naszą główną prośbą jest ustąpienie prezesa i zastąpienie członków zarządu, którzy są tam najdłużej, nowymi członkami, którzy są dobrze rozpoznawani w branży IT”, powiedział Cyril Charlot, założyciel firmy Sycomore Asset.

Rzecznik Atos’a nie chciał bezpośrednio skomentować Reutersowi wezwania do rezygnacji. Powiedział, że firma przykłada dużą wagę do dialogu z akcjonariuszami, co jest priorytetem dla prezesa i zarządu.

Akcje Atos spadły w czwartek aż o 15 proc. po tym, jak Goldman Sachs obniżył rating firmy do „sprzedaży”, argumentując, że jej słaby profil finansowy i niska widoczność zapowiadają długą drogę do ożywienia – pisze Reuters.

Jak twierdzi Charlot, cała firma jest źle zarządzana. Wprowadzony plan naprawczy nie działa, a jedynym rozwiązaniem jest zmiana kierownictwa.

Atos zapewnia, że cała grupa zobowiązała się do tego, by wprowadzony plan zakończył się sukcesem.