Aktywność brazylijskiej gospodarki wyhamowała niemal do zera

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2024-06-14 15:56

Brazylijska gospodarka, największa w Ameryce Łacińskiej w kwietniu odnotowała ledwie symboliczny wzrost. Będzie to wywierać presję na władze monetarne w kontekście poluzowania polityki pieniężnej.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Opracowywany przez bank centralny Brazylii wskaźnik IBC-BR, obrazujący aktywność tamtejszej gospodarki i stanowiący alternatywę dla PKB, wzrósł w oszacowaniu na kwiecień 2024 r. o zaledwie 0,01 proc. w porównaniu do marca, odwracając jednak sięgający 0,36 proc. spadek miesiąc wcześniej. Odczyt okazał się jednak dużo słabszy od oczekiwań rynku. Mediana prognoz ekonomistów zakładała bowiem wyraźny wzrost, rzędu 0,45 proc. Był to drugi z rzędu odczyt gorszy niż konsensus rynkowy.

Po wyłączeniu składników o charakterze sezonowym wskaźnik IBC-BR wzrósł o 4,01 proc. w stosunku do kwietnia 2023 r. i wzrósł o 1,81 proc. w ciągu ostatnich 12 miesięcy.

W kwietniu produkcja przemysłowa spadła o 0,5 proc., po wzroście o 0,9 proc. w poprzednim miesiącu. Z kolei sektor usług kluczowych stracił nieco dynamiki, wzrósł o 0,5 proc., a aktywność w handlu detalicznym odnotowała wyższe tempo wzrostu (+0,9 proc.).

Inwestorzy oczekują spowolnienia największej gospodarki Ameryki Łacińskiej po dobrych wynikach na początku roku, kiedy to pierwsze skrzypce odgrywał popyt krajowy. Wiele firm w dalszym ciągu zmaga się ze skutkami rekordowych powodzi na południu, które dotknęły 8 proc. formalnie zatrudnionych pracowników w kraju.

Mimo nienajlepszych wyników, ekonomiści oczekują, że podczas zaplanowanego na 19 czerwca posiedzenia decydenci z Banku Brazylii utrzymają stopy procentowe na dotychczasowym poziomie z referencyjną stawką na pułapie 10,5 proc. Na tej wysokości może ona obowiązywać nawet do końca br.