Firmą, która od ponad 40 lat produkuje cyfrowe syreny alarmowe i projektuje kompleksowe systemy ostrzegania oraz alarmowania ludności, jest Digitex. Lata doświadczeń pozwoliły stworzyć prężnie działającą sieć kilkudziesięciu autoryzowanych firm instalatorskich, a urządzenia są montowane nie tylko w Polsce – ostrzegają ludność cywilną na czterech kontynentach.
Czy KPO to tylko jachty i sauny?
Z ostatnich doniesień medialnych można wywnioskować, że pieniądze przeznaczane na inwestycje w ramach KPO są lokowane niewłaściwie. Nic bardziej mylnego. Takie wiadomości to clickbajty – prezentują znikomy fragment rzeczywistości i mają wzbudzać sensację. Prawdą jest, że w każdym programie inwestycyjnym zdarzają się nieprawidłowości, ale zawsze stanowią one marginalną część. Mniej się mówi o prawidłowo lokowanych inwestycjach, np. o projekcie „Rozbudowa Systemu Ostrzegania i Alarmowania Ludności (SOiA)”. A przecież jest on częścią KPO oraz programu MSWiA „Odporność na kryzys – optymalizacja infrastruktury służb państwowych odpowiadających za bezpieczeństwo” i realizują go wszystkie Komendy Wojewódzkie Państwowej Straży Pożarnej pod przewodnictwem Komendy Głównej. Umowy przewidują wymianę 4060 analogowych syren alarmowych na syreny cyfrowe, które – jak pokazuje wojna w Ukrainie – są niezbędnym elementem systemów zarządzania kryzysowego do ostrzegania ludności o zagrożeniach. I chodzi tu nie tylko o zagrożenia wojenne, lecz także o wiele innych (coraz częściej zachodzą gwałtowne zjawiska pogodowe, wzrasta zagrożenie atakami terrorystycznymi itd.).
O ocenę dotychczasowego przebiegu realizacji projektów wspierających budowę systemów ostrzegania w Polsce finansowanych z funduszy KPO pytamy Wojciecha Pancera, prezesa firmy Digitex.
- W trakcie realizacji, gdy wszystkie projekty są jeszcze w kluczowej fazie wdrożenia, trudno jednoznacznie oceniać ich efekt. Niewątpliwie pozytywny jest fakt, że po wielu latach nasze państwo podjęło decyzję o dofinansowaniu systemów ostrzegania. Dotąd środki krajowe były niewystarczające, więc większość systemów ostrzegania powstawała dzięki szczególnemu zaangażowaniu wydziałów zarządzania kryzysowych na poziomie województw i miast – mówi prezes Digitexu. I dodaje:
- Niewątpliwie na niekorzyść służb inwestujących w systemy ostrzegania wpływa pośpiech w finansowaniu tych inwestycji. Niestety nadal obowiązuje tu zasada: „Wydajmy pieniądze szybko, aby nie przepadły”. W związku z tym w przetargach często biorą udział firmy, które nie mają żadnego doświadczenia we wdrażaniu systemów ostrzegania ludności. I tu nie możemy się oszukiwać: jeśli termin realizacji dużego projektu to cztery miesiące, nie ma możliwości, aby w tym czasie tak istotny projekt zrealizować profesjonalnie. Sama produkcja trwa przecież kilka miesięcy. A gdzie czas na wdrożenie, szkolenie dla klientów i inne działania zwiększające niezawodność systemów ostrzegania ludności? Jako przedsiębiorca i obywatel od wielu lat nie rozumiem zasady, z którą często się spotykamy podczas realizacji projektów publicznych, że ma być szybko i tanio.
Polska z najnowocześniejszymi systemami ostrzegania ludności
Nasz kraj dysponuje jednym z najnowocześniejszych systemów ostrzegania ludności w Europie i na świecie. Ich atutem jest to, że powstają w naszym kraju. Firm produkujących takie systemy jest na świecie zaledwie kilka, a w Polsce mamy tylko dwóch producentów, z których jeden to właśnie firma Digitex. Czy jednak w kontekście globalizacji i wzrostu chińskich producentów polski produkt to wciąż polski produkt?
- Oczywiście, że tak! – odpowiada Wojciech Pancer. – Wszystkie komponenty mechaniczne są zamawiane u polskich producentów, więc można powiedzieć, że to pozytywna symbioza dla polskiej gospodarki. My i nasi dostawcy płacimy podatki dochodowe Polsce, nawet jeżeli 50 proc. naszej produkcji to eksport, bo takie parametry odnotowaliśmy w 2024 r. Jeśli chodzi o elektronikę, tu jest już trudniej. Cały rynek komponentów to głównie Chiny. I wszyscy wiemy, że to nie jest problem tylko polskiej gospodarki, ale gospodarki całej Europy i innych kontynentów. Polscy producenci zrozumieli, że nie przetrwają, jeśli będą konkurować tylko ceną, w większości przypadków produkt chiński będzie tańszy. Dlatego od wielu lat kładą nacisk na jakość i innowacje. Widzimy, że ma to ogromne znaczenie dla naszych klientów zagranicznych, którzy wybierają nasze produkty ze względu na wysoką jakość i konkurencyjną cenę.
Systemy ostrzegania ludności w Polsce działają nie tylko w ramach samorządów i Straży Pożarnej. Korzysta z nich także wiele dużych i strategicznych firm przemysłowych, baz paliwowych, baz wojskowych (w szczególności baz amerykańskich i NATO) po to, aby zwiększyć bezpieczeństwo personelu i lokalnej ludności.
Technologia, niezawodność i autorskie rozwiązania
Elektroniczne syreny alarmowe serii DSE są sercem systemów alarmowych Digitex. Ich modułowa konstrukcja pozwala na łatwą rozbudowę, a kompatybilność z wszystkimi analogowymi i cyfrowymi systemami alarmowania w Polsce umożliwia włączanie i konfigurację w każdym miejscu naszego kraju. Syreny mogą nadawać komunikaty głosowe o zagrożeniach na żywo, co sprawdziło się już w wielu miastach podczas pandemii COVID-19. Głośniki tych syren gwarantują słyszalność ostrzeżeń na wiele kilometrów – sprawdzają się nawet na upalnych pustyniach Arabii Saudyjskiej i w skrajnym mrozie na obszarach Kazachstanu (do -60°C).
Dzisiejsze systemy ostrzegania ludności to także nowoczesne i bezpieczne technologie transmisji: IP, NXDN, DMR, TETRA, LoRaWAN, GSM zabezpieczone za pomocą silnych algorytmów szyfrujących (AES-128, RSA) oraz metod wymiany kluczy cyfrowych (bezpieczeństwo jak w systemach bankowych).
Najważniejsze cechy systemu ostrzegania w czasie kryzysu
Digitex projektuje i optymalizuje swoje rozwiązania w dużej mierze na podstawie wieloletnich doświadczeń. Wojna w Ukrainie zweryfikowała wiele tanich i łatwo dostępnych rozwiązań opartych na prywatnych sieciach internetowych i GSM. Niestety te systemy przestają działać jako pierwsze, kiedy brakuje energii elektrycznej lub gdy są celowo zakłócane. W takich warunkach sprawdzają się tylko urządzenia z własnym zasilaniem rezerwowym w postaci pojemnych baterii albo zasilane z dodatkowego źródła (np. panelu fotowoltaicznego czy turbiny wiatrowej).
Firma zrealizowała wiele wdrożeń systemów ostrzegania w Ukrainie i w Polsce, na terenach przygranicznych. Każdy z tych systemów wykorzystuje szyfrowaną cyfrową łączność radiową, która działa bez zakłóceń, mimo że często się słyszy o zakłócaniu sygnałów GPS, łączności głosowej i sieci GSM. Niezależne zasilanie i niezależna łączność radiowa umożliwiają prowadzenie sprawnych akcji ratowniczych, a w przypadku prywatnych obiektów przemysłowych niewątpliwie obniżają koszty ewakuacji i ewentualnych przestojów spowodowanych wypadkami. Dlaczego samorządy powinny kupować produkty właśnie Digitexu?
– Wcale nie uważam, że powinny – odpowiada prezes Wojciech Pancer. – Każdy samorząd powinien kupować produkt dostosowany do jego wymagań i przede wszystkim wziąć pod uwagę, że to nie jest jednorazowa umowa kupna-sprzedaży, tylko wieloletnia współpraca. Zamówienia publiczne zrównują szanse firm, które od zawsze działają na jakimś rynku, z takimi, które pojawiły się na chwilę, bo można zarobić. Między innymi z tego powodu nasza firma podjęła decyzję o zastosowaniu w syrenach alarmowych pełnowydajnych zasilaczy (pomimo braku takiego wymogu w OPZ). Takie rozwiązanie znacznie wydłuża czas pracy zasilania rezerwowego oraz zwiększa gotowość urządzeń alarmowych.
Realizując takie inwestycje, robimy wszystko (jeśli mamy na to czas), aby nie tylko sprzedać produkt, ale by mieć pewność, że wdrożone rozwiązanie będzie niezawodne. Dbamy o to, aby nasz klient za pięć lat nadal chciał z nami współpracować. Nasza misja „Tworzymy bezpieczny świat” to nie tylko puste hasło. To przekonanie wszystkich pracowników firmy Digitex, że to ważny aspekt ich codziennej pracy. To nie zarząd stworzył misję firmy tylko pracownicy – dodaje.
Jak wdrożyć system ostrzegania krok po kroku?
– Pierwszym i kluczowym elementem wdrożenia jest zawsze audyt rozwiązań istniejących już u klienta – tłumaczy prezes Digitexu. – System digitexWAVE integruje wszystkie działające analogowe syreny alarmowe wyposażone w różne standardy alarmowania. Inwentaryzację funkcjonujących rozwiązań klient może przeprowadzić we własnym zakresie i przesłać do ekspertów firmy Digitex, którzy zaproponują optymalne rozwiązanie, może też zlecić audyt bezpośrednio firmie. Taki audyt obejmuje weryfikację stanu istniejących urządzeń alarmowych, ocenę ich zasilania, instalacji antenowych. Następnie profesjonalna firma przygotowuje projekt wykonawczy systemu, który zawiera wszystkie informacje o sposobie realizacji projektu, rodzaju wykorzystywanych instalacji, liczbie i lokalizacji urządzeń oraz kosztorysie inwestycji. Na tym etapie często jest wykorzystywane rozwiązanie autorskie digitexARCHITEKT, które umożliwia zamodelowanie systemu alarmowania na cyfrowej mapie miasta, zakładu przemysłowego czy województwa.
Ważne elementy projektu systemu to jego konfiguracja i zasięg. Rozwiązania Digitex są skalowalne. To oznacza, że działają zarówno w małej gminie, jak i w strukturze województwa czy w całym kraju (od kilku syren alarmowych po ich tysiące) i zapewniają hierarchiczność zarządzania z poziomu gminy, powiatu i województwa. Projektanci uwzględniają integrację nie tylko z istniejącymi systemami alarmowymi klienta, lecz także z różnego rodzaju czujnikami, miernikami (takimi jak stacje meteorologiczne, czujniki gazu, jakości powietrza, mierniki poziomu wody w zbiornikach), tablicami informacyjnymi LED i automatyką (np. bramami i oświetleniem).
Ostatnim etapem jest montaż i opieka serwisowa. Instalacje są realizowane wyłącznie przez autoryzowanych instalatorów firmy, co gwarantuje poprawne wykonanie i terminowość. Klient otrzymuje pełną gwarancję oraz opcjonalnie umowę SLA, która obejmuje zdalną diagnostykę, regularne audyty, aktualizacje oprogramowania, wsparcie techniczne i doradztwo. Dzięki własnemu działowi badań i rozwoju Digitex może dostosowywać rozwiązania techniczne do indywidualnych wymagań i te rozwiązania personalizować. Jest to szczególnie ważne w przypadku projektów dla sektora przemysłowego, który posiada indywidualne rozwiązania w zakresie bezpieczeństwa. Tak kompleksowa obsługa – od audytu, przez projekt i instalację, po serwis – gwarantuje inwestorom skuteczny, bezpieczny i elastyczny system alarmowy, przygotowany na najtrudniejsze scenariusze.
Systemy ostrzegania niezbędne w przemyśle i wojsku
Systemy wczesnego ostrzegania to nie tylko systemy dla służb publicznych. We wczesne ostrzeganie o zagrożeniach na całym świecie inwestuje też sektor prywatny, szczególnie przemysł o dużym znaczeniu strategicznym. Systemy ostrzegania są instalowane w zakładach przemysłu chemicznego, wydobywczego, produkcyjnego, paliwowego, a także w bazach wojskowych, na lotniskach i w innych obiektach stanowiących infrastrukturę kluczową. System ostrzegania pełni również ważne funkcje w systemie ewakuacyjnym – istotnie ogranicza ryzyko dodatkowych ofiar wśród personelu.
W ostatnich latach bezpieczeństwo obywateli stało się jednym z głównych tematów debaty publicznej. Program KPO wpisuje się w polityczną narrację dotyczącą odporności na kryzys i ma szansę wzmocnić infrastrukturę straży pożarnej i zarządzania kryzysowego, jeśli środki zostaną mądrze wykorzystane. Otwarte pozostaje jednak pytanie, czy w obliczu napiętej sytuacji międzynarodowej oraz skomplikowanych i długotrwałych procedur zamówień publicznych Polska zdąży zbudować mur bezpieczeństwa, który obiecuje Krajowy Program Odbudowy.
Partnerem publikacji jest Digitex