Jeśli te plany się powiodą, wejście Amazona w handlu detalicznym może wstrząsnąć sklepami spożywczymi i fast-casualowymi restauracjami, a także udziałami sprzedawców detalicznych, takich jak CVS, Walgreens, Target czy nawet Walmart.



Jak do tej pory Amazon otworzył tylko cztery tego typu sklepy - trzy w Seattle i jeden w Chicago. Jak donoszą agencyjne źródła, założyciel spółki i jej dyrektor generalny Jeff Bezos wciąż eksperymentuje odnośnie najlepszego dla nich formatu. Obecnie dwa sklepy sprzedają przygotowaną „na poczekaniu” żywność, podczas gdy dwa pozostałe oferują również kilka artykułów spożywczych.
W tego typu sklepach zamiast płacić przy stanowisku kas, klienci pobierają specjalną aplikację i skanują smartfon po wejściu do sklepu. Czujniki i kamery wykrywają to, co wkładają do koszyka lub odkładają na półkę, i są rozliczani automatycznie.
Według raportu, firma ma nadzieję otworzyć około sześciu sklepów AmazonGo do końca bieżącego roku, mieć 50 sklepów w dużych miastach w 2019 r. i aż 3000 w 2021 r. Jeśli otworzy ich tak dużo, Amazon stanie się jedną z największych sieci sklepów convenience w USA.
Oprócz sklepów AmazonGo, posiada też około 20 księgarni w całym kraju, a także sieć sklepów spożywczych Whole Foods .