Po trwającej niemal cztery miesiące korekcie wyceny, począwszy od połowy kwietnia tego roku kurs Amiki Wronki systematycznie zwyżkuje bijąc kolejne roczne maksima cenowe. W szczytowym okresie kurs akcji producenta sprzętu AGD osiągnął pułap 39,60 zł za walor. Analiza techniczna wskazuje, że w najbliższej przyszłości ważnym poziomem okazać się może okolica 42 zł, gdzie wypadają szczyty z maja i lipca 2000 r. Jeżeli uda się kursowi przebić tę psychologiczną barierę, istnieją spore szanse na wzrost wyceny nawet do 50 zł, czyli poziomu osiągniętego w trakcie hossy w 2000 r. Wydaje się przy tym, że zbliżenie się chociażby do poziomu historycznego maksimum (ponad 79 zł w 1997 r.) jest mało realne.
Warto zaznaczyć, że notowania walorów przedsiębiorstwa w dużej mierze determinowane są osiąganymi wynikami finansowymi i wiele zależeć będzie od tego, jakie rezultaty spółce uda się osiągnąć w drugim kwartale. Poziom wyceny implikowany jest także zapowiedzią sprzedaży pakietu około 1 mln akcji spółki, o czym poinformował zarząd przedsiębiorstwa w drugiej połowie kwietnia. Władze firmy zapowiedziały, że minimalna cena za pojedynczy walor, jaką chciałyby uzyskać, to 40 zł. Papiery mają zostać zaoferowane zainteresowanym inwestorom finansowym, którzy w ten sposób uzyskaliby kontrolę nad 8,59 proc. głosów na WZA)11,45 proc. kapitału akcyjnego). Do transakcji może dojść wczesną jesienią. Celem sprzedaży wspomnianego pakietu jest m.in. uzyskanie środków finansowych, które zostaną przeznaczone na spłatę zadłużenia bankowego i zwiększenie płynności akcji spółki. Dla inwestorów giełdowych szczególnie istotna jest ta druga kwestia, gdyż wolumen wymiany na poszczególnych sesjach jest bardzo niski. Transakcje zawierane w tym roku na walorach Amiki stanowią zaledwie 0,0145 proc. obrotów całej giełdy.
Publikowane w 2002 r. rekomendacje dla akcji przedsiębiorstwa wskazują, że analitycy dobrze oceniają przyszłość wronieńskiej spółki. Twórcy analiz sugerują co najmniej trzymanie papierów, skłaniając się przy tym do zaleceń ich kupna. Ceny docelowe szacowane są przy tym w przedziale od 38,50 zł do nawet 52 zł. Tak pozytywne raporty spółka zawdzięcza przede wszystkim solidnym fundamentom. Zdaniem specjalistów, na bardzo trudnym rynku, przy spadających wydatkach społeczeństwa, Amica potrafi skutecznie konkurować i systematycznie umacniać swoją pozycję. w minionym roku stała się niekwestionowanym liderem polskiego rynku AGD, w czym jednak ewidentnie pomogły spółce kłopoty wrocławskiego Polaru. Szacuje się, że udział spółki w rynku kuchni wynosi około 40 proc. W przypadku lodówek jest to 20, a kuchni 12 proc.
Dobre rezultaty są wynikiem przyjętej strategii, która zakłada stały wzrost wartości sprzedaży eksportowej. Docelowo ma ona stanowić 45-50 proc. przychodów. Zgodnie z tegorocznymi założeniami spółki, przychody z eksportu mają zostać podwojone, tak by w 2003 r. zamknęły się kwotą 320 mln zł.
O ile można być spokojnym o poziom sprzedaży, o tyle pewne niepokoje budzi wartość generowanych zysków. DM Amerbrokers zauważa, że po załamaniu w 2000 r. wyników na poziomie operacyjnym w pierwszym kwartale tego roku przy sprzedaży na poziomie 210 mln zł (wzrost o 11 proc. w stosunku do analogicznego okresu 2001 r.), zysk netto wyniósł 2,8 mln zł wobec 4,4 mln zł rok wcześniej. Tegoroczna prognoza zakłada natomiast zysk netto wysokości 14,8 mln zł. Ubiegły rok został zakończony zyskiem w kwocie 5,37 mln zł. Z kolei przychody ze sprzedaży mają wzrosnąć do 955 mln zł. Projekt zarządu przewiduje, że całość zysku zostanie przeznaczona na kapitał zapasowy. Akcjonariusze mają się ustosunkować do tej propozycji w trakcie dzisiejszego WZA spółki, które zajmie się wynikami finansowymi zrealizowanymi w 2001 r.
Problemem, z którym spółka musi sobie poradzić, jest znaczący wzrost kosztów finansowych. W minionym roku zwiększyły się one o 63 proc., osiągając poziom 57,5 mln zł. Pomysłem na rozwiązanie tej sytuacji ma być wspomniana sprzedaż pakietu akcji. Otwartą kwestią pozostaje natomiast sprzedaż pozostałych 2 mln akcji inwestorowi strategicznemu, którym może zostać jedna z firm z Dalekiego Wschodu.