Specjalista przedstawił szereg powodów negatywnego nastawienia do walorów spółki górniczej. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy kontrakty terminowe na węgiel potaniały o 23 proc., a korekta nie ominęła też węgla energetycznego. Marża JSW się więc kurczy, również w związku ze stale rosnącą bazą kosztową. Nie uda jej się jej nadrobić poprzez zwiększenie wolumenu sprzedaży, bo perspektywy dla rozmiaru produkcji są kiepskie. Wynikom nie pomoże też sprzedaż koksu, którego ceny spadają.
“Ponadto oczekiwane są wyższe wydatki inwestycyjne w JSW. Prawdopodobnie wzrosną aż do 4 mld zł 2024 r., co może przełożyć się na ujemne wolne przepływy pieniężne. Co gorsza, perspektywy dla generowania wolnych przepływów pieniężnych są słabe. Mając to na uwadze i obserwując, jak w ostatnich latach kurs akcji spółki zachowywał się gorzej od rynku mimo znakomitych wolnych przepływów pieniężnych, nasze nastawienie do walorów JSW staje się mocno pesymistyczne” - napisano w uzasadnieniu raportu przygotowanego 7 kwietnia 2024 r.
Zdaniem analityka szanse na wypłatę dywidendy z zysku za 2023 r. są małe. Spółka ostatni raz podzieliła się zyskiem za 2018 r, kiedy na akcję wypłacono 1,71 zł.