Andrzej Furman: Róże z Pabianic triumfują w prestiżowym konkursie

Ewa Tyszko
opublikowano: 2025-06-18 15:51

Do nagrody Award of Garden Excellence 2025, przyznanej podczas 20. Światowego Kongresu Różanego w Fukuyamie, zgłoszono 26 ogrodów różanych. Wśród nich pabianicki Aflopark, w którym znajduje się największa na świecie kolekcja polskich róż – ponad 550 odmian. Nagroda jest przyznawana raz na trzy lata 10 ogrodom z całego świata. W tym roku trafiła m.in. do Afloparku.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Gdy tylko zmiana ustroju na to pozwoliła, Andrzej i Grażyna Furmanowie założyli hurtownię farmaceutyczną Aflopa. W 1991 r. zainwestowali w produkcję leków i środków farmaceutycznych, a 10 lat później firma zmieniła nazwę na Aflofarm i stała się jednym z liderów rynku. Kiedy stery przedsiębiorstwa przejęło kolejne pokolenie, państwo Furmanowie postanowili zrealizować marzenie, jakim był ogród otwarty dla publiczności. Założyli go sześć lat temu na pięciu hektarach. Rok temu powstała część urządzona w stylu wiktoriańskim. Tu, wzdłuż ścian z czerwonej cegły, obok rzeźb i fontann, rośnie około ośmiu tysięcy róż.

Róże Łukasza

Do projektowania i tworzenia ogrodu zaprosili fachowców, których nazwiska są doskonale znane w świecie ogrodniczym.

– Janina i Zbigniew Marciniakowie to eksperci i doradcy, którzy dbają o dobór i kondycję róż. Łukasz Tarapacz, Anna Bienias i Agata Panas-Skoczek to główni ogrodnicy Afloparku, a Łukasz Rojewski jest twórcą nowych odmian róż, głównym inicjatorem stworzenia ogrodu wiktoriańskiego i pomysłodawcą udziału w japońskim konkursie. Konstruktorem i wykonawcą projektu budowlanego był Bogdan Niepsuj. Ludzie, którzy pracują w ogrodzie, to świetny zespół, który poradzi sobie ze wszystkim. Gdy Łukasz Rojewski przedstawił mi pomysł zgłoszenia ogrodu do konkursu, nie wahałem się – mówi Andrzej Furman.

Róże Łukasza Rojewskiego odnoszą sukcesy na całym świecie. Jego Królowa Warszawy kwitnie w ogrodach Zamku Królewskiego, wielkokwiatowa Zapach podstawówki zdobyła złoty medal na konkursie w Lyonie, a Pachnidło nagrodzono w 25. Konkursie Nowości Różanych w Barcelonie.

Jednym z warunków uczestnictwa w konkursie w Japonii była rekomendacja Polskiego Towarzystwa Różanego, które w 2024 r. nadało ogrodowi z Pabianic prestiżowy tytuł Polskiego Doskonałego Ogrodu Różanego.

Konkurs, który docenia ogrody

Jury konkursu to eksperci z wielu dziedzin – od botaniki po architekturę krajobrazu. Oceniają wiele aspektów: wygląd kwiatów, dobór odmian, wpływ na bioróżnorodność, dopasowanie do klimatu, walory edukacyjne ogrodu i kompozycję roślin, które powodują, że ogród żyje przez cały sezon.

– Uczestnicy każdej edycji prezentują przepiękne ogrody pokazowe, tworzone z dbałością o harmonię barw, przestrzeni i detali. Nasz ogród odwiedziła delegacja z jurorem z Rumunii na czele, musieliśmy też przygotować film o ogrodzie – wyjaśnia Andrzej Furman.

Łukasz Rojewski uważa, że choć turystyka ogrodowa staje się coraz popularniejsza, rzadko można trafić w takie miejsce jak Aflopark, gdzie po przekroczeniu bramy odnosi się wrażenie wpadnięcia między relaksacyjne poduszki i wzrostu poziomu endorfin.

– Niezależni sędziowie międzynarodowi zwrócili uwagę, że rosnące tu odmiany są bardzo młode, czyli od skrzyżowania minęło zaledwie dwadzieścia parę lat. Nowoczesne róże mają większą odporność na choroby grzybowe, pięknie pachną, łatwo je utrzymać w dobrej kondycji bez używania chemii, odpowiadają na zmiany klimatu, np. na suszę, czyli są praktyczniejsze niż dawne odmiany – wymienia twórca nowych odmian róż.

Styl wiktoriański w ogrodach łączył elementy architektury gotyckiej i renesansowej. Był precyzyjny, dba o detal – żeliwne kraty, zdobione ławki, dobór kolorów, proporcje. Taka jest też różanka w Afloparku – od reszty ogrodu odgradza ją ceglany mur, w którym znajdują się okna otwierające widok na pozostałą część parku.

– Wiele róż powtarza kwitnienie, możemy się cieszyć ich kwiatami od czerwca do pierwszych przymrozków. Są też takie, które potrafią się wspinać na wysokość ponad 20 metrów, obrastać całe mury i tworzyć niezwykłą scenerię. Różom towarzyszą inne rośliny, które pozwalają na wydobycie urody królowej kwiatów, zwiększają też bioróżnorodność – wskazuje Łukasz Rojewski.

W ostatni weekend czerwca w Afloparku odbędzie się Święto Róż, podczas którego powinna nastąpić kulminacja kwitnienia królowej kwiatów.

Prestiż dla Polski

W Japonii Aflopark konkurował m.in. z ogrodami z Australii, Belgii, Kanady, Danii, Francji, Niemiec, Włoch, Luksemburga, Republiki Południowej Afryki, Rumunii, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii, Japonii i USA.

– Wśród konkurentów był niemiecki ogród na wyspie Mainau, który odwiedza rocznie 7,5 mln gości, Göteborg ze 150-letnią tradycją i ogromną szklarnią w stylu wiktoriańskim, ogród w Rzymie z zachwycającym widokiem na Koloseum. To były twarde zawody, stąd jeszcze większa satysfakcja z tytułu. To wyróżnienie, które rozsławia ogród na całym świecie. Możemy się spodziewać gości nie tylko z Europy, lecz także z innych kontynentów. Nie sądziliśmy, że tak młody ogród może tak dużo osiągnąć. To olbrzymi prestiż dla Polski – cieszy się Łukasz Rojewski.

Andrzej Furman wspomina, że podczas pobytu w Japonii zwiedzili kilkanaście ogrodów różanych.

– Tylko w Fukuyamie rośnie milion róż! Każda szkoła ma różany ogródek. Byliśmy zachwyceni, ale z satysfakcją mogę powiedzieć, że w Polsce nie mamy się czego wstydzić. Możemy patrzeć na świat jak równorzędni różani partnerzy. Kiedy czekaliśmy na wyniki, towarzyszyły nam ogromnie emocje – teraz lepiej rozumiem, co czują sportowcy na międzynarodowych zawodach. Tu też czułem się reprezentantem Polski. Tworząc ogród, marzyłem, że to dzieło na wiele lat, które będzie cieszyło kolejnych odwiedzających również w przyszłości. A ponieważ róże potrafią się rozrastać przez setki lat, to udaje mi się spełniać kolejny etap tego marzenia – podsumowuje Andrzej Furman.