Wyburzanie budynków i wyrównywanie terenu przez buldożery w pasie przygranicznym o szerokości około 1 km zdaje się potwierdzać przypuszczenia, że Izrael chce wyciąć z i tak już szczupłego terytorium Gazy strefę buforową - relacjonuje agencja AP, powołując się na opinie ekspertów i własną analizę zdjęć satelitarnych.
Izraelskie Siły Obronne (Cahal) nie odpowiedziały na pytania AP o powód przygotowywania pasa jałowej ziemi na granicy z półenklawą, wydały jedynie komunikat, w którym przekazano, że państwo żydowskie podejmuje "różne konieczne kroki, aby wprowadzić w życie plan obrony" na południu kraju.
Niewymieniony z nazwiska izraelski urzędnik przekazał agencji, że budowana jest właśnie "tymczasowa strefa bezpieczeństwa". Nie wiadomo jednak, czy będzie to pusty, ściśle nadzorowany i patrolowany teren, czy też pasmo fizycznych barier.
AP przypomina, że granica Izraela ze Strefą Gazy liczy blisko 60 km, a strefa buforowa szerokości 1 km zajęłaby powierzchnię 60 km kw., uszczuplając tereny palestyńskiej półenklawy, która liczy tylko 360 km kwadratowych.
Ze zdjęć przeanalizowanych przez amerykańskich specjalistów wynika, że w pasie, w którym ma się znajdować strefa buforowa, zniszczono już co najmniej 1329 budynków.
Sam Izrael poinformował w grudniu swych zachodnich sojuszników i arabskich sąsiadów, że zamierza stworzyć specjalną strefę oddzielającą go od palestyńskiego terytorium, jednak wspólnota międzynarodowa, a zwłaszcza Stany Zjednoczone są poważnie zaniepokojone próbą dalszego uszczuplenia Strefy Gazy.
"Nie popieramy jakiegokolwiek pomniejszania terytorium Gazy" - oświadczył pod koniec stycznia sekretarz stanu USA Antony Blinken. W środę rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller powiedział dziennikarzom, że przedstawiciele amerykańskiej administracji "podjęli w rozmowach (z Izraelem) temat tworzenia strefy buforowej" i przekazali im, że Waszyngton jest jej zdecydowanie przeciwny.
Resort spraw zagranicznych Autonomii Palestyńskiej wydał oświadczenie, w którym przekazał, że Izrael nadal prowadzi politykę "okupacji i kolonizacji" terytoriów palestyńskich, czego wyrazem jest ostatnio tworzenie tego, "co nazywa on +strefami buforowymi+ wzdłuż granicy z Gazą".
Tymczasem AP podaje, że w ciągu trwającej od blisko czterech miesięcy wojny Izraela z Hamasem armia izraelska zburzyła lub poważnie zniszczyła w Strefie Gazy połowę tamtejszych budynków.