Giełdowy dystrybutor IT planuje wejść na nowe rynki w Afryce i Europie Zachodniej. Poszerza też ofertę produktową, uruchamiając dywizję Asbis Robotic Solutions.
Do końca 2023 r. liczba rynków geograficznych, na których działa Asbis, może wzrosnąć z 20 do 48. Notowany na GPW dystrybutor IT planuje umocnienie m.in. w Afryce. Na tym kontynencie przygotowuje się do wejścia na takie rynki, jak Tanzania, Kenia, Nigeria, Ghana, Wybrzeże Kości Słoniowej czy RPA.
– Przygotowujemy się do ekspansji w Afryce. Zaczęliśmy wchodzić na nowe rynki w 2022 r. i będziemy to kontynuować w 2023 r. Są to trudne, ale bardzo obiecujące rynki wschodzące – mówi Siergiej Kostevitch, prezes Asbisu.
Spółka obecnie przygotowuje się do otwarcia w RPA nowego centrum dystrybucyjnego. Nie będzie się to wiązało z dużymi nakładami inwestycyjnymi, gdyż zaadaptuje na ten cel wynajęty budynek.
Do tej pory Asbis był obecny w takich krajach afrykańskich, jak: Maroko, Algieria, Tunezja czy Egipt. Siergiej Kostevitch szacuje, że w tym roku rynki afrykańskie wygenerują około 100 mln USD przychodów. W przyszłym może to być nawet 250 mln USD.
Asbis planuje umocnić się także w Europie Zachodniej, w której obecnie buduje zespoły sprzedażowe na 11 rynkach, m.in. w Niemczech, Hiszpanii czy Szwecji. Na nowych rynkach europejskich dystrybutor chce się skupić głównie na sprzedaży marek własnych.
W planach Asbisu są też kraje Bliskiego Wschodu. Przygotowuje się do wejścia do Kataru, Omanu i Arabii Saudyjskiej.
Asbis, który w ofercie ma asortyment od ponad 240 producentów, cały czas negocjuje nowe umowy dystrybucyjne. Poszerza też ofertę o nowe segmenty. Zdecydował się na uruchomienie nowej dywizji biznesowej związanej z robotyką – Asbis Robotic Solutions. Podstawowa działalność biznesowa tej dywizji będzie oparta na dwóch głównych segmentach – dystrybucji robotów współpracujących (tzw. cobotów) wiodących światowych marek oraz platform zrobotyzowanych pod własną marką. Ma już podpisanych pięć pierwszych umów dystrybucyjnych z firmami: Aubo, Dobots, DH Robotics, Gaussium i Kennon, a w 2023 r. planuje rozszerzyć portfolio produktów z zakresu robotyki. Pierwsze roboty współpracujące pod własną marką Cron Robotics planuje wprowadzić na rynki europejskie w pierwszej połowie przyszłego roku.
– Wchodzimy w bardzo perspektywiczny sektor, który nie jest już rynkiem niszowym, a za kilka lat będzie wart kilkaset miliardów dolarów. Już niedługo będziemy mogli dzielić się własnymi cobotami. Ich rozwój jest już na bardzo zaawansowanym etapie – mówi Siergiej Kostevitch.
Prognozy rynkowe mówią o dwucyfrowym wzroście rynku robotyki do 2030 r. Jakie oczekiwania wobec nowego segmentu ma na przyszły rok szef Asbisu?
– Jeśli wygenerujemy 50 mln USD, to będziemy zadowoleni – mówi Siergiej Kostevitch.
