Minister finansów Grzegorz Kołodko szacuje koszty budżetowe wprowadzenia "pakietu antykryzysowego" dla przedsiębiorstw jako bliskie zeru, choć będą różnie się rozkładać w czasie, napisała wtorkowa "Rzeczpospolita".
Według źródła, na które powołuje się gazeta, MF liczy na zblilansowanie rozwiązań dotyczących preferencji podatkowych po przeprowadzeniu oddłużenia firm.
MF ma zaproponować we wtorek rządowi w ramach "pakietu antykryzysowego" wprowadzenie opłaty restrukturyzacyjnej w wysokości 1,5% i 15% w zamian za wdrożenie programu restrukturyzacji oraz umorzenie zadłużenia w rozliczeniach publiczno-prawnych wraz z odsetkami. Niższą stawkę opłaty restrukturyzacyjnej będą mogły zapłacić przedsiębiorstwa, które zostaną uznane za szczególnie ważne dla gospodarki.
Ministerstwo finansów chce również nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (CIT), nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy o zryczałtowanych podatku.
Wprowadzenie pakietu ma przczynić się do ożywienia produkcji oraz zmniejszenia bezrobocia.
mk/mw