Klub Parlamentarny Prawa i Sprawiedliwość (PiS) złożył do laski marszałkowskiej własny projekt nowelizacji ustawy o Narodowym Banku Polskim (NBP), w którym chce rozszerzyć obowiązki Rady o dbałość o wzrost gospodarczy oprócz poziomu inflacji.
PiS jest przeciwny rozszerzeniu składu RPP i nie kwestionuje niezależności banku centralnego i działającej przy nim Rady Polityki Pieniężnej (RPP) jako instytucji chroniących politykę monetarną państwa.
"Niezależność banku centralnego i RPP nie powinna być jednak ograniczona jedynie ustawowymi zadaniami walki z inflacją. Propozycja ta służy więc ustawowemu nakierowaniu priorytetów NBP i RPP także na prowadzenie polityki monetarnej, służącej wzrostowi gospodarczej" - powiedział rzecznik KP PiS w Komisji Finansów Publicznych Wojciech Jasiński.
"Nasz projekt jest najbardziej wyważony i jest kompromisem, który mógłby uzyskać większość w parlamencie" - dodał Jasiński.
PiS liczy na to, że Sejm będzie rozpatrywał jego projekt równolegle z projektami nowelizacji ustawy o NBP przedstawionymi już przez rząd i Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL) wraz z Unią Pracy (UP).
Sejm ma rozpocząć prace nad tymi projektami w przyszłym tygodniu. Projekt rządowy ma na celu dostosowanie uwarunkowań prawnych w Polsce do standardów Unii Europejskiej i nie zakłada zmiany kompetencji NBP ani poszerzenia RPP.
Natomiast PSL i UP chcą zwiększenia liczby członków Rady do 15 z obecnych 9 oraz narzucenia RPP obowiązku dbałości nie tylko o poziom inflacji, ale także poziom wzrostu gospodarczego i stopy bezrobocia.
Także opozycyjna Samoobrona złożyła projekt nowelizacji, poprzez który chciała zmniejszyć liczbę członków RPP do 6, zmienić cel działalności NBP oraz zwiększyć uzależnienia NBP i członków RPP od Rady Ministrów. (ISB)