Od początku października Telekomunikacja Polska SA (TP SA) obniży ceny połączeń międzynarodowych maksymalnie o 48%, do 1,20 zł za minutę ceny na rozmowy do 29 krajów europejskich i do 2 zł za minutę ceny do USA, Kanady i Australii, powiedział ISB w środę Witold Rataj, rzecznik prasowy TP SA.
„Od pierwszego października obniżamy ceny na rozmowy międzynarodowe do 29 krajów europejskich, a także do USA, Kanady i Australii” - powiedział Rataj. "Obniżki cen sięgną 48%" - dodał.
Cena za minutę połączenia na terenie Europy wyniesie 1,20 zł, a do USA, Kanady i Australii – 2 zł za minutę, powiedział Rataj.
Obecnie ceny za połączenia międzynarodowe w ruchu automatycznym wynoszą od 1,39 zł netto do 6,25 zł netto, przy czym np. połączenie do USA kosztuje 3,46 zł netto za minutę.
„Kierunki, do których zastosowaliśmy obniżki obejmują 80% ruchu międzynarodowego generowanego w sieci TP SA” - poinformował rzecznik TP SA.
TP SA na razie nie przewiduje obniżki na połączenia z innymi kierunkami. „Nie wykluczamy dalszych obniżek, zarówno w pozostałe kierunki, jak też kolejnych obniżek cen rozmów, które zostaną objęte redukcją cen od pierwszego października” - powiedział Rataj.
Jeszcze w tym roku TP SA może obniżyć ceny połączeń do sieci komórkowych, przynajmniej do sieci PTK Centertel, operatora sieci Idea, którego 66% udziałowcem jest TP SA. „Dążymy do tego, by ceny połączeń do sieci komórkowych uległy obniżeniu. Niewykluczone, że takie rozwiązanie wprowadzimy w tym roku dla jednego operatora. Chcemy, by obniżka była większa niż 30%” – powiedział Rataj.
Już pod koniec tego roku niektórzy abonenci będą mogli skorzystać z billingu czasowego, krótszego niż obecne 3 minuty, powiedział Rataj.
„Będziemy chcieli zainteresowanym klientom udostępnić taką możliwość jeszcze w tym roku” - powiedział Rataj.
„Rozwiązanie takie będzie dostępne powszechnie dopiero w przyszłym roku, szacujemy, że nie będzie to możliwe wcześniej niż w połowie 2003 roku” - dodał Rataj.
Magdalena Wierzchowska