PAP: 18.06 rozpoczęcie rozmów 'S' z zarządem KGHM

opublikowano: 2003-06-11 13:26

Solidarność działająca w KGHM Polska Miedź SA w przyszłą środę po raz pierwszy spotka się z zarządem spółki na negocjacjach w sprawie podwyżek wynagrodzeń. Gdyby nie doszło do zawarcia porozumienia do 30 czerwca, Solidarność podejmie decyzję, czy w spółce dojdzie do strajku.

Po przeprowadzeniu w dwunastu zakładach koncernu referendum strajkowego, w którym załoga KGHM wypowiadała się, czy przystąpi do strajku, Solidarność ma prawo zorganizować taką akcję w czterech oddziałach firmy, w tym w trzech kopalniach Polskiej Miedzi. Tam frekwencja przekroczyła bowiem wymagane 50 procent i pracownicy w większości zagłosowali za strajkiem. Z decyzją o ewentualnym podjęciu akcji związkowcy wstrzymali się jednak do 30 czerwca, dając w ten sposób czas zarządowi spółki na negocjacje w sprawie postulatów będących powodem konfliktu.

Referendum strajkowe było konsekwencją sporu zbiorowego, w jakim pozostaje z zarządem KGHM drugi co do wielkości związek w spółce - Sekcja Krajowa Górnictwa Rud Miedzi NSZZ "Solidarność". Kwestią sporną są właśnie podwyżki wynagrodzeń, a właściwie sposób ich wprowadzenia w życie.

Po przeprowadzeniu referendum pierwsze rozmowy w tej sprawie pomiędzy organizatorem plebiscytu, czyli "Solidarnością", a zarządem firmy zaplanowano na 18 czerwca.

"Uważam, że to późno, bo nie wierzę, aby na pierwszym spotkaniu udało się dojść do porozumienia. Będzie to raczej wymiana poglądów. My ze swojej strony chcemy rozeznać, na ile zarząd gotów jest konkretnie rozmawiać o naszych żądaniach" - powiedział w środę PAP Józef Czyczerski, przewodniczący Sekcji Krajowej Górnictwa Rud Miedzi NSZZ "Solidarność".

"Liczymy na zawarcie porozumienia. Mamy nadzieję, że emocje nie wezmą góry nad konkretnymi ustaleniami prowadzącymi do kompromisu i wypracowania wspólnego stanowiska w sprawie podwyżek nie tylko w tym roku, ale też na przyszłe lata" powiedziała PAP rzecznik prasowy KGHM Renata Łuczyńska.

"Solidarności" zależy na zmianie dotychczasowych decyzji zarządu o sposobie wypłaty pięcioprocentowych podwyżek dla załogi koncernu. Związek ten postuluje, aby gwarantowały je zapisy w umowach, czyli wzrost stawek osobistego zaszeregowania, a nie jednorazowe nagrody.

W tej sprawie odpowiednie porozumienia kończące spory zbiorowe podpisały inne związki, w tym największy w firmie - Związek Zawodowy Pracowników Przemysłu Miedziowego. Zgodnie z nimi zarząd Polskiej Miedzi zgodził się wypłacić pracownikom nagrodę specjalną w wysokości 50 proc. średniomiesięcznego wynagrodzenia. Wypłata tego świadczenia ma nastąpić w dwóch równych ratach: do 31 lipca oraz do 31 października 2003 roku. Zagwarantuje to wzrost płac w 2003 roku na poziomie 5 procent.

"Solidarność" nie podpisała porozumienia z zarządem, ponieważ jej działacze upierają się, aby wzrost pensji gwarantowało zwiększenie tzw. stawek osobistego zaszeregowania, czyli płacy zasadniczej, a nie wypłata jednorazowego świadczenia.