Baczyński: Postulaty związkowców branży zbrojeniowej są słuszne

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2006-06-08 15:14

Grupa Bumar popiera postulaty związkowców branży zbrojeniowej dotyczące restrukturyzacji przemysłu obronnego. Jest to konieczny warunek przystąpienia do Kodeksu Dobrych Praktyk i otwarcia polskiego rynku zamówień obronnych - powiedział prezes Grupy Kapitałowej Bumar, Roman Baczyński na czwartkowej konferencji prasowej.

Grupa Bumar popiera postulaty związkowców branży zbrojeniowej dotyczące restrukturyzacji przemysłu obronnego. Jest to konieczny warunek przystąpienia do Kodeksu Dobrych Praktyk i otwarcia polskiego rynku zamówień obronnych - powiedział prezes Grupy Kapitałowej Bumar, Roman Baczyński na czwartkowej konferencji prasowej.

Jak podkreślił prezes Bumaru, szybkie spełnienie postulatów związkowców może spowodować, że odraczanie przystąpienia do Kodeksu i Europejskiej Agencji Obronnej EDA o 6 lat, jak postulują związkowcy, nie będzie konieczne.

"Nie możemy unikać konkurencji i jej nie unikniemy. Czy będzie to 6 lat, 3 lata czy jakikolwiek inny okres, zawsze będzie to zbyt dużo; polska branża zbrojeniowa musi konkurować na światowych rynkach" - powiedział Baczyński.

Jak dodał, według "posiadanej przez niego wiedzy" postulatami związkowców zajęły się już Ministerstwo Obrony Narodowej i Ministerstwo Gospodarki.

Prezes dodał także, iż postulaty związkowe są "kluczowe" dla działalności branży zbrojeniowej. Za najważniejsze uznał zwiększenie nakładów na badania i rozwój oraz opracowanie prawa holdingowego. Jego zdaniem, to ostatnie "jest tym bardziej konieczne", że brak prawa holdingowego nie pozwala na współpracę między spółkami holdingu w ramach jednego kontraktu. Zmusza to firmy z grupy Bumar do szukania partnerów i współwykonawców poza spółkami należącymi do grupy.

Zdaniem prezesa trzeba wprowadzić w życie wszystkie postulaty związkowe, gdyż rezygnacja chociaż z jednego "daje kolosalną lukę" i utrudnia przygotowanie się do warunków europejskiej konkurencji.

Polska zdecydowała się na przystąpienie do EDA i wprowadzenie Kodeksu Dobrych Praktyk 22 maja. Kodeks ma wejść w życie 1 lipca. Polska jest jednym z 22 sygnatariuszy porozumienia. Z krajów unijnych do kodeksu nie przystąpiły tylko Hiszpania i Węgry, z kolei Dania nie bierze udziału w realizacji wspólnej polityki obronnej UE i nie jest członkiem EDA.

W połowie maja protestująca przeciwko przyjęciu Kodeksu "Solidarność" przemysłu obronnego zażądała jako niezbędnych warunków do jego przyjęcia m.in. wprowadzenia 6-letniego okresu przejściowego. Miałoby to pozwolić na przygotowanie firm i struktur przemysłu obronnego do wymogów Kodeksu. Związkowcy chcą także przyjęcia rozwiązań ustawowych, gwarantujących zamówienia w cyklu 5-letnim, bez konieczności corocznego potwierdzania umowy (co wymagałoby zmiany w Ustawie o Finansach Publicznych).

Domagają się również przyjęcia ustawy, ograniczającej skalę przetargów otwartych do wyrobów i asortymentów, które nie mogą być wykonane w zakładach przemysłu obronnego. Chcą włączenia działających przy firmach jednostek badawczo-rozwojowych do Grupy Bumar, przeznaczenia w ciągu 3 lat 2,5 mld zł na badania, rozwój i nowe technologie w zakładach przemysłu obronnego.

Żądają przyjęcia przez rząd do końca czerwca 2006 r. II etapu "Strategii restrukturyzacji zakładów przemysłowego potencjału obronnego". Chcą też decyzji do końca tego roku w sprawie Planu Mobilizacji Gospodarki i zagwarantowania środków na utrzymanie rezerw obronnych państwa od 2007 roku.

Związkowcy zapowiadają na koniec czerwca manifestację pracowników przemysłu obronnego w Warszawie. Jej celem jest "pokazanie determinacji pracowników przemysłu zbrojeniowego w obronie miejsc pracy".