Podczas poniedziałkowych zwykłych operacji BOJ ograniczył wielkość skupowanych obligacji rządowych w stosunku do podobnego działania z 24 kwietnia.
Z danych banku centralnego wynika, że zamierzał on skupić dług o wartości 425 mld jenów (2,7 mld USD) o terminie zapadalności od 5 do 10 lat w porównaniu z 475,5 mld jenów, które skupił w ramach tej operacji w zeszłym miesiącu. Była to pierwsza obniżka kwoty skupu od końca grudnia.
Eksperci są zaskoczeni decyzją BOJ. Podkreślają, że takie działanie można postrzegać jako nieformalną odpowiedź na niedawną deprecjację jena. Ostrzegają jednak, że kij ma dwa końce i większa zmienność może uderzyć w rynek obligacji.
Tymczasem rentowności benchmarkowych papierów o 10-letnim terminie zapadalności wzrosły o 4 punkty bazowe (do 0,94 proc.) natychmiast po ogłoszeniu komunikatu przez BoJ, podczas gdy jen odrobił wcześniejsze straty zyskując z miejsca aż 0,1 proc., co jak na tę walutę jest sporym ruchem, dochodząc do poziomu 155,81 za dolara. Rentowność 30-letnich obligacji osiągnęła najwyższy poziom od 2011 r. i wyniosła 2,03 proc.