Resort rozwoju twardo licytuje w sprawie likwidacji prowizji kartowych i opłat za rachunki. Banki wolą nie sprawdzać, czy blefuje, mają jednak asa w rękawie
Styczeń to niebezpieczna dla banków pora. W Nowy Rok minęła druga rocznica obniżki interchange w Polsce. Stawki spadły z ok. 1,5 proc. wartości transakcji kartą do 0,2 proc. w przypadku karty debetowej i 0,3 proc. dla kart kredytowych. Mocne uderzenie, bo na prowizjach kartowych branża zarabiała ponad 1 mld zł rocznie. Do końca stycznia rozstrzygnie się, czy w ogóle banki będą mogły brać prowizje kartowe oraz… naliczać opłaty za obsługę kart i prowadzenie rachunków.