Desygnowany przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Durao Barroso występując przed Parlamentem Europejskim w Strasburgu, zaproponował we wtorek
ustępstwa w dziedzinie swobód obywatelskich i niedyskryminacji, usiłując zdobyć poparcie deputowanych dla swej ekipy.
Odrzucił jednak postulaty zmiany składu nowej KE, szczególnie usunięcia z niej konserwatywnego polityka włoskiego Rococo Buttiglionego. Barroso wyraził przekonanie, że taki ruch stworzyłby więcej problemów politycznych, niż rozwiązał.