Ropa drożeje. W Nowym Jorku i Londynie baryłka surowca kosztuje ponad 71 USD - podają traderzy. Rynki spodziewają się wzrostu popytu na energię po odnotowanym przez USA skoku PKB w I kwartale o 5,3 proc., najszybszym od III kwartału 2003 r.
Nie słabnie napięcie związane z programem nuklearnym Iranu. Debata Rady Bezpieczeństwa ONZ nad możliwymi sankcjami, które mogą spotkać Iran, jeśli nie wycofa się on z kontrowersyjnych działań, również przyczynia się do zwyżki cen paliw.
W USA rozpoczyna się też długi weekend i początek sezonu wakacyjnych wyjazdów.
29 maja w USA obchodzony jest Dzień Pamięci, który równocześnie oznacza początek sezonu wakacyjnych podróży Amerykanów. Ocenia się, że na przedłużony weekend wybierze się w tym roku ponad 31 mln Amerykanów.
W poniedziałek zamknięta będzie zarówno giełda paliw NYMEX w Nowym Jorku, jak i ICE Futures w Londynie, gdzie z kolei obchodzone jest tego dnia święto bankowe.
Teraz baryłka lekkiej ropy WTI na NYMEX w handlu elektronicznym kosztuje 71,57 USD, a Brent na ICE Futures wyceniana jest na 71,02 USD.
