- Nie przejmujemy Monsanto aby wprowadzić rośliny modyfikowane genetycznie do Europy – powiedział prezes Werner Baumann w wywiadzie dla Süddeutsche Zeitung. – Niektórzy ludzie myślą, że byłoby to łatwiejsze dla nas niż Monsanto, biorąc pod uwagę reputację, którą się cieszymy. Ale to nie jest nasz plan. Jeśli politycy i społeczeństwa w Europie nie chcą genetycznie modyfikowanych nasion, to my to akceptujemy, nawet jeśli się z tym nie zgadzamy – dodał.

Przejęcie Monsanto za 58,6 mld EUR przez Bayer byłoby największą akwizycją amerykańskiej firmy przez niemiecką w historii.
Odnosząc się do obaw dotyczących GMO Baumann wskazuje, że podobne pojawiały się w USA kiedy „wszystko to było nowe i nie mieliśmy doświadczenia”.
- Dziś jest inaczej. Nie ma oznak, że ta technologia zagraża środowisku czy nie jest bezpieczna – powiedział.
Prezes koncernu Bayer jest przekonany, że regulatorzy w USA i Europie zaakceptują połączenie firm.