Według pomysłu Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, samozatrudnieni, nie odprowadzając podczas wychowywania dzieci składek do ZUS i NFZ, uzyskają prawo do ubezpieczenia emerytalnego, rentowego i zdrowotnego. Jak podaje "Gazeta Prawna", za samozatrudnionych składki zapłaci budżet państwa, poza tym będą też mogli oni otrzymać dodatek do zasiłku rodzinnego w wysokości 400 złotych miesięcznie. "Gazeta Prawna" ustaliła, że dopiero wczoraj wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak porozumiał się w tej sprawie z szefową resortu pracy Jolantą Fedak.
Będą urlopy wychowawcze dla samozatrudnionych
Na dzisiejszym posiedzeniu rząd ma zatwierdzić propozycję resortu pracy, aby osoby prowadzące firmy zyskały prawo do urlopu wychowawczego - pisze "Gazeta Prawna".