Ministerstwo Finansów (MF) zmieni przepis, który jest wykorzystywany także do celów innych niż te, dla których został wprowadzony. Chodzi o art. 9 pkt 2 ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC). Zwalnia on z tego podatku nabywców nieruchomości, które w chwili dokonania takiej transakcji (np. sprzedaży czy darowizny) są gospodarstwem rolnym, utworzą takie gospodarstwo lub wejdą w skład gospodarstwa rolnego będącego własnością nabywcy.
— Intencją ustawodawcy wprowadzającego takie zwolnienie do ustawy regulującej kwestię opodatkowania nieprofesjonalnego obrotu nieruchomościami (wówczas ustawa o opłacie skarbowej, obecnie ustawa o podatku od czynności cywilnoprawnych) było zapobieżenie rozdrabniania gospodarstw rolnych dla jak najefektywniejszego wykorzystania istniejących w Polsce terenów rolniczych — informuje MF „Puls Biznesu”.
Adresatami tego zwolnienia miały być osoby tworzące lub powiększające gospodarstwa rolne. Tymczasem w praktyce zwolnienie jest niezależnie od tego, czy nabywca po uzyskaniu własności gospodarstwa rolnego dalej będzie je prowadził, czy przeznaczy je na inne cele, np. inwestycyjne, przemysłowe lub do dalszej odsprzedaży.
MF potwierdza tym samym, że z treści art. 9 pkt 2 ustawy o PCC nie wynika, że przesłankę do skorzystania ze zwolnienia stanowi rolnicze wykorzystywanie nieruchomości przez nabywcę, na co niedawno zwrócił uwagę w interpelacji poselskiej do ministra finansów Artur Dunin, wskazując na potrzebę zmian w zasadach korzystania z ulgi w PCC. Problem zwolnienia z podatku przez przedsiębiorców nabywających grunty rolne dla ich wykorzystania na cele inne niż rolnicze był już wcześniej sygnalizowany przez posłów w interpelacjach i pytaniach w sprawach bieżących oraz wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, którzy wskazywali na jego negatywne skutki dla poziomu dochodów gmin, będących jedynymi beneficjentami wpływów z tytułu PCC. MF zapowiada, że decyzja o zakresie i sposobie zmiany zwolnienia z tego podatku zostanie podjęta na podstawie wyników prowadzonej analizy. Jednocześnie, jak nas informuje, resort nie posiada informacji o poszczególnych przypadkach jego wykorzystywania niezgodnego z założonym celem. Nie jest mu więc znana nawet w przybliżeniu liczba takich przypadków.
Poseł Dunin przytacza natomiast przykład gminy Stryków, która poniosła łącznie 3,6 mln zł strat z tytułu zwrotu PCC oraz korekt deklaracji na podatek od nieruchomości. I przewiduje, że ponieważ w jej miejscowym planie zagospodarowania znajduje się jeszcze ok. 1 tys. ha gruntów inwestycyjnych niezagospodarowanych, prawdopodobnie będą powtarzać się wystąpienia firm nabywających te grunty o zwrot PCC.