Największym problemem Deutsche Banku jest nadmierne lewarowanie, uważa Chappell, według którego bank może stanąć w obliczu problemów nie do pokonania. Obniżył rekomendację Deutsche Banku do „sprzedaj”, a cenę docelową akcji do 9 EUR, czyli ok. 40 proc. poniżej obecnego kursu.
Choć prezes Deutsche Banku, John Cryan, stara się poprawić jego kondycję przez rezygnację z wypłaty dywidendy, sprzedaż części biznesu i redukcję zatrudnienia, to na wynikach banku ciąży 12,6 mld EUR kosztów związanych z wcześniejszymi nieprawidłowościami. Wysiłki zmierzające do sprzedaży aktywów może podkopać niska płynność rynku, nie poprawi sytuacji również „strukturalne osłabienie” sektora bankowości inwestycyjnej, twierdzi analityk Berenberg.
- Trudno dostrzec, jak Deutsche Bank może uciec z błędnego koła bez zwiększenia kapitału – napisał Chappell. - Prezes na razie wyrzeka się tej drogi, ale wobec ryzyka bycia znów przecenionym, trudno oczekiwać, że Deutsche Bankowi się to uda – dodał.
W tym roku wartość rynkowa Deutsche Banku spadła o 35 proc. To plasuje go wśród najmocniej przecenionych banków z liczącego 39 spółek indeksu Bloomberg Europe 500 Banks and Financial Services. Deutsche Bank jest wyceniany na 39 proc. swojej wartości księgowej.