„Bestia” Obamy "zdechła" po zatankowaniu diesla

TR
opublikowano: 2013-03-20 16:05

Limuzyna przewożąca prezydenta Baracka Obamę popsuła się po tym jak przez pomyłkę agencii Secret Service, zatankowali paliwo diesla zamiast benzynę – informuje The Times Israel.

Do pechowego zdarzenia doszło na lotnisku Ben-Gurion w Tel Avivie. „Bestia”, tak agenci prezydenckiej ochrony nazywają limuzynę, nie mogła odpalić. Po sprawdzeniu samochodu okazało się, że zatankowane zostało nieodpowiednie paliwo. Winą za całe zamieszanie Izraelczycy obarczyli Amerykanów.

Limuzyna przewożąca prezydenta Baracka Obamę popsuła się, po tym jak przez pomyłkę, agencji Secret Service, zatankowali paliwo diesela zamiast benzyny
Limuzyna przewożąca prezydenta Baracka Obamę popsuła się, po tym jak przez pomyłkę, agencji Secret Service, zatankowali paliwo diesela zamiast benzyny
None
None