Dane o bezrobociu w Niemczech pozytywnie zaskoczyły. Według danych Federalnego Urzędu Statystycznego, w lutym 2025 r. liczba bezrobotnych wzrosła o 5000, w ujęciu sezonowo skorygowanym, do 2,89 mln. Tymczasem mediana prognoz ekonomistów zakładała wzrost trzykrotnie wyższy.
Natomiast skorygowana sezonowo stopa bezrobocia nie zmieniła się i pozostała na poziomie 6,2 proc.
Rynek pracy w największej gospodarce Starego Kontynentu zaskakuje odpornością. Niemcy bowiem od dwóch lat mierzą się z płytką recesją, a prognozy skazują, że w 2025 r. może co najwyżej być w stanie stagnacji. Problemem cały czas pozostaje ogromny sektor wytwórczy, który cierpi zarówno z powodu niskiego globalnego popytu, jak i niskiej konsumpcji krajowej.
W przypadku braku większego ożywienia, w tym roku liczba bezrobotnych w Niemczech może po raz pierwszy od 10 lat przekroczyć granicę 3 mln. Ogromne nadzieje wiąże się z nowym rządem, który może m.in. zwiększyć skalę inwestycji i wydatków państwa dając impuls gospodarce do rozwoju.
