Listopadowe dane o bezrobociu w Niemczech okazały się zdecydowanie lepsze niż oczekiwano. Zamiast spodziewanego wzrostu liczby bezrobotnych o 20 tys. , zwiększyła się ona o ponad połowę mniej (o 7 tys.) w ujęciu sezonowo skorygowanym osiągając pułap 2,86 mln. Pozwoliło to wskaźnikowi zatrudnienia pozostać na poziomie 6,1 proc.
Osłabienie wskaźników
Trudna sytuacja w jakiej znalazła się niemiecka gospodarka powoli jednak odciska swoje piętno na rynku pracy. Systematycznie spada bowiem liczba wakatów. W listopadzie 2024 r. zmniejszyła się o 65 tys. do 668 tys. wolnych miejsc pracy. Na szczęście, zwiększająca się z miesiąca na miesiąc ostrożność przedsiębiorców w planowaniu zatrudnienia, na razie nie prowadzi do większych zwolnień.
Według prognoz rządowych w tym roku bezrobocie wzrośnie nieznacznie do 6,0 proc. z 5,7 proc. w 2023 r.
Zadyszka gospodarki
Zła sytuacja obserwowana jest głównie w przemyśle, który od dłuższego czasu jest hamulcowym gospodarki. Szczególnie dotyczy to sektora motoryzacyjnego. Ostatnio również odnotowano pogorszenie aktywności w sektorze usług, który był najważniejszym kołem napędowym „Deutsche Wirtschaft”.