Spodziewamy się, że dolar może się dziś dalej osłabiać, a kurs EUR/USD zamknie się w okolicach poziomu 1,3700.
Sentyment na rynku będzie prawdopodobnie zależeć w dużej mierze od publikowanych dziś danych o sprzedaży detalicznej w USA. Raczej mniejszą uwagę inwestorów przyciągną natomiast dane ze strefy euro. W horyzoncie kolejnych dni przestrzeń do dalszego osłabienia amerykańskiej waluty wydaje się stosunkowo niewielka.
EUR/PLN
W ciągu dnia złoty osłabiał się wczoraj wobec euro, a kurs EUR/PLN wzrósł powyżej poziomu 4,4000. Wraz z poprawą nastrojów na rynkach akcji złoty odrobił straty i cofnął się poniżej poziomu 4,4000. Mniejsza uwagę inwestorzy zwrócili natomiast na słabe dane makroekonomiczne z regionu oraz kolejny łagodny komentarz z RPP.
Nieudane złamanie poziomu 4,4000 prawdopodobnie skłoni dziś inwestorów do gry na dalsze umocnienie złotego wobec euro. Spodziewamy się zamknięcia kursu EUR/PLN w okolicach poziomu 4,3700. Kluczowe dla ukształtowania się dziś sentymentu na rynkach finansowych będą w naszej ocenie publikowane dane z USA. W ciągu kolejnych dni złoty może się lekko osłabić, szczególnie, że ostatnie wydarzenia, m.in. nałożenie na Polskę procedury nadmiernego deficytu, mogły popsuć obraz złotego w oczach inwestorów.
CHF/PLN
Frank szwajcarski lekko osłabił się wczoraj wobec euro. Szwajcarską walutę osłabiały przede wszystkim nieco lepsze nastroje na rynkach finansowych, ale kurs EUR/CHF nie zdołał przełamać poziomu 1,5100.
Frank szwajcarski może się dziś nieco stracić wobec euro oraz złotego, szczególnie, że nastroje na rynkach finansowych mogą nieco poprawić się po danych z rynków bazowych. Na większe zmiany kursów nie można raczej liczyć.
Oczekujemy dziś zamknięcia kursów EUR/CHF i CHF/PLN na poziomach odpowiednio 1,5100 i 2,9300. W ciągu kolejnych dni frank szwajcarski może dalej tracić, ale zmiany kursu nie będą raczej duże.
Tekst powstał w Departamencie Analiz Makroekonomicznych i Sektorowych Banku BGŻ