"Zgodnie z kontraktem, który został podpisany 31 grudnia 2006 r., okres na rozwiązywanie sporów pomiędzy Gazpromem a Biełtransgazem wynosi 45 dni" – powiedział Żukow. "Dlatego jeśli wziąć pod uwagę, że data spłaty długu za dostawy upłynęła 23 lipca, Gazprom powinien był żądać dokonania płatności najpóźniej do 7 września".
Żukow dodał, że do 7 września Białoruś uregulowałaby swoje długi wobec Rosji. Gazprom zagroził w tym tygodniu zmniejszeniem o 45% dostaw gazu na Białoruś ze względu na długi wynoszące 456,16 mln USD.
Po otrzymaniu w piątek transzy 190 mln USD, Gazprom przesunął termin całkowitego uregulowania należności o tydzień, opóźniając również moment zmniejszenia dostaw gazu. Gazprom odpowiedział, że miał prawo zmniejszyć dostawy gazu proporcjonalnie do wysokości zadłużenia.
"Zgodnie z kontraktem, Gazprom ma prawo
zmniejszenia dostaw gazu proporcjonalnego do poziomu zadłużenia" –
powiedział agencji Interfax rzecznik Gazpromu Siergiej Kuprianow. "Żadnych
dodatkowych ograniczeń nie ma poza wysłaniem ostrzeżenia na 48 godzin przed
planowanym zmniejszeniem. Okres 45
dni odnosi się do rozwiązywania sporów w
postępowaniu sądowym".
MS/MO/JT
Interfax.pl