Przez dwa miesiące 2024 r. w ujęciu liczbowym sprzedaż wzrosłą o 259 proc.
- W lutym 2024 roku banki udzieliły 21,8 tys. kredytów mieszkaniowych na wartość 9,1 mld zł. Wpływ na tak wysoką sprzedaż ma wyższa zdolność kredytowa. Przyczynił się do niej głównie wzrost realny wynagrodzeń oraz wydłużanie średniego okresu kredytowania. To z kolei przełożyło się na wyższą wartość udzielanego kredytu. Średnia kwota kredytu mieszkaniowego wynosi obecnie już 417,69 tys. zł i jest o 26,3 proc. wyższa niż przed rokiem. Jednocześnie jest ona na historycznie rekordowym poziomie – mówi prof. Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK.
Jak podkreśla, w lutowej akcji kredytowej nadal widać efekt uruchomienia kredytów z Programu „Bezpieczny Kredyt 2%” z puli wniosków złożonych w grudniu 2023 r.
Według statystyk BIK, banki udzieliły w ramach tego Programu 10,24 tys. kredytów (47 proc. wszystkich udzielonych kredytów mieszkaniowych) na kwotę 4,39 mld zł (48 proc. łącznej kwoty wszystkich kredytów).
– Trzeba jednak zauważyć, że w lutym w relacji do stycznia br., wartość udzielonych hipotek spadła o ok. 1 mld zł. Brak nowych wniosków z tego programu widać już w liczbie osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy – w lutym br. było ich 26,66 tys. wobec 46,34 tys. w grudniu 2023 r. Ta sytuacja wpłynie zapewne na istotnych spadek akcji kredytowej w kolejnych miesiącach. Spadek akcji kredytowej wynikający z braku Programu BK2% może być częściowo skompensowany przez kredyty zaciągnięte przez te osoby, które w wyniku nadal rosnących cen nieruchomości przyspieszą decyzję o zaciągnięciu kredytu mieszkaniowego nie czekając na pojawienie się nowego rządowego programu. Dodatkowo mogą oni obawiać się kolejnego skokowego wzrostu cen nieruchomości w efekcie możliwego uruchomienia w drugiej połowie roku kolejnego programu stymulacyjnego. Podobne zjawisko wystąpiło w zeszłym roku - dodaje.