Biomed potwierdza: badania nad lekiem na COVID zakończone fiaskiem

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2021-11-29 08:47

W komunikacie giełdowym Biomed-Lublin potwierdził, że badania nad lekiem na COVID z osocza ozdrowieńców zakończyły się niepowodzeniem.

W weekend Radio Zet informowało, że preparat immunoglobuliny, nad którym pracowało konsorcjum z udziałem m.in. giełdowego Biomedu Lublin, nie zadziałał w testach klinicznych.

Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny nr 1 w Lublinie, który był liderem konsorcjum, w skład którego wchodzi Biomed (giełdowa spółka dostarczyła osocze), poinformował o zakończeniu prac nad lekiem na etapie wyników analizy przejściowej badania klinicznego.

“Decyzja o zakończeniu badań została podjęta na podstawie dokonanych ustaleń z Agencją Badań Medycznych, mając na względzie optymalizację finasowania badania ze środków publicznych, wobec wyników wskazujących na brak osiągnięcia celów projektu. Wyniki analizy danych pierwszych 100 pacjentów, włączonych do badania, wskazują, że dodanie wytworzonej z osocza swoistej Immunoglobuliny anty-SARS-CoV2 do standardowej terapii nie ma statystycznie istotnego wpływu na określone w protokole badania punkty końcowe” - podano.

Jak dodano, grupą, która mogłaby odnieść korzyść są osoby w bardzo wczesnej fazie zakażenia. Wymagałoby to jednak potwierdzenia w odrębnym badaniu klinicznym.

Biomed zepewnia, że jest gotów na dalsza współpracę w ramach konsorcjum lub innej formie jako dostawca technologii i produktu do badań klinicznych oraz że “udowodnił podczas projektu, że posiada technologię i jest w stanie wytworzyć bezpieczny produkt z osocza ozdrowieńców”.

Ponad rok temu Biomed-Lublin przedstawił wyniki prac nad lekiem na COVID z osocza ozdrowieńców.

- Jako pierwsi na świecie mamy lek na COVID-19 - lek, który działa. Zawiera on przeciwciała neutralizujące, czyli zabijające wirusa - mówił wówczas Grzegorz Czelej, senator, który był “ambasadorem” projektu.

Badanie trwało długo, bo - jak tłumaczył Biomed - były problemy z rekrutacją pacjentów.

W szczycie hossy covidowej kurs Biomedu przekraczał 20 zł, a kapitalizacja - 1 mld zł. Obecnie kurs to 6,65 zł, a wartość rynkowa 433 mln zł.