Dawne czasy. Turniej szachowy w Szwecji. Reprezentantowi Polski idzie bardzo dobrze. Dwie rundy do końca i półtora punktu przewagi. Już czuje się zwycięzcą. Trudno sobie wyobrazić, co musiałoby się stać, żeby nie wygrał. Dumnie więc udziela wywiadów, chodzi po mieście, w którym odbywają się rozgrywki, myśląc, co sobie kupi za nagrodę. Dochodzi do rozprężenia. Przegrywa ostatnie partie. Nie dość, że nie wygrywa turnieju, to jeszcze zostaje pierwszym nienagrodzonym zawodnikiem. Ze zwycięstwa i pieniędzy nici.
Tym szachistą był Przemek Gdański, który od ponad czterech lat stoi na czele najszybciej rozwijającego się banku w Polsce: BNP Paribas. O swoim stosunku do sukcesów i porażek oraz stylu przywództwa na nowe czasy mówił podczas PB SPIN, spotkania liderów zarządzania, technologii i innowacji zorganizowanego na 25-lecie „Pulsu Biznesu”.
Wybierz swoje pole walki
Szwedzką lekcję menedżer pamięta do dziś. Zwłaszcza towarzyszący jej stan popadania w radość, euforię, rozluźnienie. Tego, czym się zwykle kończy spoczęcie na laurach, doświadczył na własnej skórze i od tamtej pory starał się już nie popełnić tego błędu.
– Nigdy nie możemy sobie pozwolić na odpuszczenie, rozkojarzenie, stwierdzenie: wszystko już działa, nic nie muszę robić – przekonywał prelegent w trakcie rocznicowego wydarzenia „PB“.
Doświadczenie, które zdobył dzięki królewskiej grze, pomaga mu w karierze menedżerskiej. Szachy uczą przewidywania przyszłości – twierdzi – bo wykonując ruch teraz, trzeba myśleć o konsekwencjach, które ujawnią się za kilka, kilkanaście posunięć. Zawodnik analizuje wiele wariantów dalszego rozwoju wypadków na szachownicy. Kolejną korzyścią z udziału w rozgrywkach jest nabieranie większej odporności psychicznej w wyniku licznych przegranych.
– Turniej składa się z kilku lub kilkunastu partii i musimy się po każdej porażce otrząsnąć, by kontynuować grę z pełną mobilizacją, energią, wolą zwycięstwa – zaznaczył Przemek Gdański.
Choć sport może być nauczycielem życia, to w równym stopniu powinniśmy być otwarci na mądrości, którymi dzielą się z nami inni. Nasz bohater za najcenniejsze uważa dwie rady. Pierwszą dostał od pochodzącego z Kanady szefa, gdy pracował w Rumunii. Brzmi ona: pick and choose your battles. Chodzi o to, by tylko w niektórych sytuacjach walczyć do upadłego. Kiedy w grę nie wchodzą sprawy fundamentalne, dotyczące np. naszego systemu wartości, lepiej czasem dać sobie spokój. Tak zaoszczędzimy siły i determinację na rzeczy naprawdę ważne.
Drugą radę zawdzięcza jednemu ze swoich instruktorów szachowych. Kiedyś po niezwykle udanym turnieju powiedział: trenerze, pokażę ci, jak pięknie wygrałem. Nie, to obejrzymy na końcu – usłyszał. Najpierw przeanalizujemy te partie, które przegrałeś. Zobaczymy, gdzie były błędy, zrozumiemy, skąd się wzięły i co zrobimy, żeby już ich nie popełniać w przyszłości.
– Porażki w szachach, sporcie, biznesie czy wreszcie w życiu będą się każdemu przytrafiać. Liczy się to, czy umiemy wyciągać z nich wnioski – wskazywał mówca.
Rocznik 1967. Prezes Banku BNP Paribas od 1 listopada 2017 r. W bankowości od ponad 30 lat. W latach 1993-95 pracował w IBP Bank SA, następnie w ABN AMRO Bank w Polsce, Rumunii i Holandii (centrala w Amsterdamie). W latach 2002-06 był dyrektorem zarządzającym obsługą dużych firm w BPH, a od listopada 2008 do października 2017 r. – członkiem zarządu i wiceprezesem mBanku. Patronuje inicjatywom na rzecz różnorodności i równości płci. W 2018 r. otrzymał nagrodę specjalną Male Champion of Change przyznawaną przez Fundację Sukces Pisany Szminką. Członek i założyciel klubu Male Champions of Change.
To już wiemy, jak przestawianie figur na 64-polowej planszy może uczynić z zawodnika dobrego menedżera. Czy istotą tej dyscypliny nie jest jednak refleksyjność?
W mowie potocznej używa się terminu refleks szachisty na określenie osób flegmatycznych, pogrążonych w myślach, robiących wszystko w żółwim tempie. Tyle że pojęcie to wiąże się z błędnym wyobrażeniem o tym, jak wygląda królewska gra. Co równie ważne: patrząc na sukcesy biznesowe szefa Banku BNP Paribas trudno nie powiązać ich z dużą energią, szybkością i elastycznością.
– W ostatnich czasach rynek przyspieszył dzięki technologii. Do tego dochodzi sytuacja geopolityczna, która – przynajmniej dla Polski – zrobiła się mało ciekawa – zwrócił uwagę Przemek Gdański.
Otwórz się na nowe
Co do nowych technologii – bankowość jest na nią skazana, jeśli nie chce ulec start-upom i fintechom. Niemniej menedżer w ostatnich latach, także na łamach „PB”, podkreślał, że nie obawia się innowacyjnych firm, raczej widzi w nich impuls do zmiany, otwarcia się na transformację cyfrową. Daje zielone światło wszelkim potrzebnym wdrożenia IT, które uczynią jego instytucję w pełni zautomatyzowaną, zrobotyzowaną i niewymagającą papieru. Z drugiej strony zależy mu, by z powodu digitalizacji nie zanikła potrzeba spotkania się z drugim człowiekiem, skorzystania z jego wiedzy, podpowiedzi, wskazówek. Dotyczy to zarówno interakcji między pracownikami, jak też kontaktów doradcy bankowi – klienci.

Szef Banku BNP Paribas jest absolwentem Wydziału Handlu Zagranicznego na Uniwersytecie Gdańskim i studiów MBA. Czy także w tym upatruje swoich przewag zarządczych? W oczach menedżera sprawa ta nie jest wcale tak prosta – wykształcenie kierunkowe trzeba mieć, ale to za mało.
– Dawniej uważałem, że kluczowe jest przygotowanie merytoryczne – głęboka znajomość branży, biznesu, regulacji, taka techniczna wiedza z najwyższej półki. Teraz uważam, że ważniejsza jest osobowość, charakter, szybkość działania, odwaga, gotowość do prędkiego podejmowania decyzji, umiejętność współpracy w ramach zespołu i rozwijania ludzi – wyliczał prezes Gdański.
Tu ujawnia się różnica między szachami i zarządzaniem – biznes to sport zespołowy. Aby wygrywać, trzeba doceniać członków swojej ekipy.
– Żaden lider nie poradzi sobie w tych czasach funkcjonując samodzielnie, w izolacji, próbując być autokratycznym decydentem – zapewniał menedżer.
To czwarty z 12 odcinków PB SPIN, wydarzenia podczas którego szesnaścioro wybitnych przedstawicieli biznesu opowiedziało historie sukcesu oraz definiowało kluczowe trendy i prognozy. Jako subskrybent „PB” masz możliwość obejrzenia wystąpień w dowolnej chwili - wejdź tu
Występują:
Przemek Gdański, BNP Paribas Bank Polska
Sebastian Kulczyk, Kulczyk Investments
Marta Krupińska, Google for Startups UK
Przemysław Gacek, Grupa Pracuj
Sebastian Siemiątkowski, Klarna
Sonia Wędrychowicz, McKinsey & Company Dubai
Robert Kubica, kierowca Orlen Team
Andrew Williamson, Huawei Technologies
Kinga Stanisławska, Experior Venture
Aleksandra Przegalińska, Akademia Leona Koźmińskiego