W krótkim terminie można spodziewać się jeszcze znaczących wahań złotego, jednak w dalszej perspektywie polska waluta powinna zacząć się umacniać, napisano raporcie w datowanym na poniedziałek. Taki pogląd potwierdza sporządzony przez BofA ML wykres porównujący notowania złotego po zwycięskich dla PiS wyborach parlamentarnych oraz po dojściu do władzy na Węgrzech Viktora Orbana. Jeśli notowania obu walut nadal będą podążać tą samą ścieżką, apogeum słabości złotego powinno wypaść już w najbliższych tygodniach.
„W przypadku Węgier po pierwszym wybuchu zawirowań związanych z polityką i sporami z Komisją Europejską, zamieszanie przycichło, spłacanie długów było kontynuowane, a reguły fiskalne były przestrzegane. Kapitał powrócił na Węgry, a w tym roku kraj ma szansę odzyskać utracony 2011 r. rating inwestycyjny” – czytamy w raporcie.
W najbliższym czasie będzie brakowało silnych bodźców, które mogłyby zapoczątkować odbicie notowań złotego. Mimo to krajową walutę wspierać będzie ostrożne podejście nowo wybranych członków Rady Polityki Pieniężnej, a dalsze umocnienie złotego będzie zależne od konstruktywnego podejścia rządu do negocjacji z Komisją Europejską w sprawach praworządności oraz wycofania się rządu z najbardziej niekorzystnych dla banków rozwiązań pakietu dla kredytobiorców frankowych.
Notowania złotego do forinta po wyborach z 2010 r., kiedy do władzy doszedł Fidesz, oraz forinta do złotego po ostatnich wyborach w Polsce. Źródło: BofA ML.
Pozytywne perspektywy rysują się przed obligacjami skarbowymi, po tym jak obniżka ratingu sprowadziła ich wyceny do bardziej uzasadnionych pułapów, oceniają specjaliści BofA ML.
„Fundamenty polskiej gospodarki pozostają solidne, przy wysokich rezerwach, silnym wzroście i dostępie do linii z MFW. Obligacje skarbowe wesprzeć powinno potencjalne złagodzenie w marcu polityki EBC oraz popyt ze strony banków, które nie będą płacić podatku od aktywów ulokowanych w obligacjach” – napisali specjaliści BofA ML.
