— Ci faceci to finansowi spekulan- ci, a nie innowatorzy czy twórcy miejsc pracy — powiedział noblista. Jego zdaniem, fundusze hedgingowe są kiepskim interesem dla wszystkich z wyjątkiem ich menedżerów. Ponadto działalność tych funduszy jest źródłem niestabilności rynku. Amerykański ekonomista przypomina, że branża finansowa spowodowała kryzys finansowy i będącą jego wynikiem recesję. Katastrofy udało się uniknąć, wspierając banki pieniędzmi podatników, ale milionów miejsc pracy do dziś nie udało się odzyskać.
Bogacze służący gospodarce to mit
Najwyżej opłacani menedżerowie funduszy hedgingowych zarobili w 2013 r. 21,2 mld USD. To obala mit o bogaczach, dzięki którym powstają miejsca pracy lub tworzy się wartość dodana — twierdzi ekonomista Paul Krugman.