BPH PBK: kłopoty z długiem są już uzwględnione w cenie TP SA

Przemek Barankiewicz
opublikowano: 2002-04-17 10:02

Agencja ratingowa Standard&Poor’s umieściła na liście obserwacyjnej długoterminowy rating zadłużenia Telekomunikacji Polskiej S.A. Umieszczenie TP SA na liście obserwacyjnej odzwierciedla potencjalne ryzyko, że TP S.A. mogłaby w przyszłości nie dochować warunków umów kredytowych dotyczących stosunku zadłużenia netto do wskaźnika EBITDA. Termin kiedy TP SA zostanie zdjęta z listy obserwacyjnej Standard&Poor’s ustaliła na maj 2002 roku.

Komunikat agencji ratingowej Standard&Poor’s jest kolejnym ważnym sygnałem obaw o przyszłą kondycję spółki. Umieszczenie na liście obserwacyjnej nie jest jednoznaczne z obniżeniem ratingu, który obecnie jest na poziomie BBB. Ryzyko niedotrzymania warunków umów kredytowych na kwotę ponad 12 mld zł w zakresie wskaźników rentowności spółki jest obecnie coraz bardziej brane pod uwagę. Według zarządu spółki ryzyko takie nie istnieje. TP S.A. dla zapewnienia sobie „komfortu” najprawdopodobniej będzie renegocjowała umowy kredytowe. Decyzja Standard&Poor’s nastąpiła po ubiegło tygodniowym umieszczeniu na liście obserwacyjnej Moody's Investors Services ratingu niepodporządkowanych papierów dłużnych TPSA i jej spółek zależnych. W grudniu ubiegłego roku właśnie agencja Moody's Investors Services obniżyła perspektywę ratingu TP S.A. z pozytywnej na stabilną. Ze względu na skale zadłużenia spółki ostrożne podejście do sytuacji finansowej spółki nie powinno być zaskoczeniem, zwłaszcza kiedy poważne kłopoty przezywa główny akcjonariusz TP S.A. France Telecom., którego rating jest tyko nieznacznie wyższy od ratingu TP S.A. Ostatnie decyzje agencji ratingowych są już uwzględnione w wycenie akcji TP S.A. na giełdzie. W najbliższym czasie nie należy oczekiwać faktycznych problemów z zadłużeniem spółki. W związku z tym w horyzoncie średnioterminowym nie należy oczekiwać dalszej przeceny akcji Telekomunikacji Polskiej S.A.