Brak przychodu nie zwalnia od płacenia VAT

Magdalena Kot
opublikowano: 2001-07-31 00:00

Brak przychodu nie zwalnia od płacenia VAT

Przepisy o podatku od towarów i usług nakazują uiszczanie VAT nawet wówczas, gdy firma nie uzyskała zapłaty z powodu np. niesolidności kontrahenta. Tylko w niektórych przypadkach straty z tego tytułu można wliczyć w koszty przedsiębiorstwa. Przedstawiciele firm alarmują, że obowiązek zapłaty VAT, mimo nieuzyskania przychodu, zagraża funkcjonowaniu małych i średnich przedsiębiorstw.

Wykonanie umowy sprzedaży towarów lub usług automatycznie powoduje konieczność zapłaty podatku VAT od uzyskanego przychodu. Niestety także wtedy, gdy przychód nie powstał. VAT trzeba więc płacić nawet w sytuacji, gdy np. firma nie uzyskuje zapłaty od kontrahenta. Przedsiębiorcy krytykują zasady uiszczania VAT i domagają się ich zmiany. Panuje opinia, że obecne przepisy powodują nadmierne obciążenia finansowe, zagrażające funkcjonowaniu mniejszych firm.

Kiedy odliczyć

Specyfika VAT polega na tym, że obowiązek jego zapłaty powstaje nawet, gdy podatnik nie uzyskał oczekiwanego przychodu.

— Oznacza to, że brak świadczenia drugiej strony nie zwalnia np. sprzedawcy, z konieczności zapłaty tego podatku. Także wówczas, gdy niezdolność kontrahenta do zapłaty jest trwała, czyli w przypadku niewypłacalności firmy lub jej upadłości — mówi Tomasz Olkiewicz, doradca podatkowy z zespołu VAT w Ernst & Young.

Uważa on, że jest to spory problem dla małych i średnich firm.

— Analizy ekonomiczne potwierdzają, żeponoszenie kosztów związanych z realizacją zobowiązania, w tym uiszczanie podatków praktycznie bez możliwości ich odzyskania, może być dla wielu małych i średnich przedsiębiorstw przysłowiowym gwoździem do trumny. Niestety, polskie prawo, odmiennie niż w niektórych krajach europejskich, nie przewiduje zwrotu podatku VAT w przypadku tzw. złych wierzytelności, czyli nieściągalnych — dodaje Tomasz Olkiewicz.

Ryzyko gospodarcze związane z niewykonaniem umowy przez drugą stronę jest wkalkulowane w działalność każdej firmy.

— Przedsiębiorcy tworzą rezerwy na nieściągalne wierzytelności zgodnie z zasadą ostrożnej wyceny aktywów. Taka rezerwa wysokości 2-3 proc. wartości aktywów stanowi zabezpieczenie w przypadku, gdy przychód z jednej lub wielu transakcji jest zagrożony. Gdy mimo opłacenia podatku VAT firma nie uzyskała oczekiwanej zapłaty, istnieje możliwość zapisania tej kwoty jako straty. Wierzytelność netto, bez VAT, będzie kosztem uzyskania przychodu — informuje Tomasz Olkiewicz.

Aby firma mogła skorzystać z odpisu musi uprawdopodobnić lub udowodnić niemożność ściągnięcia wierzytelności. Dowodem może być np. postanowienie sądu upadłościowego stwierdzające, iż majątek dłużnika nie wystarczy na pokrycie kosztów postępowania i zaspokojenie wierzytelności. Dowodem może też być oświadczenie komornika o nieskuteczności egzekucji wierzytelności. W przypadku zobowiązań o mniejszej wartości można wykazać, że koszty postępowania sądowego i egzekucyjnego przewyższają wartość wierzytelności. Natomiast do uprawdopodobnienia nieściągalności długu wystarczy wypis z rejestru sądowego o likwidacji firmy lub potwierdzenie złożenia wniosku o wszczęcie postępowania układowego.

Korekty długów

W przypadku zagrożenia realizacji umowy stosowane są często faktury korygujące.

— Nową fakturę można wystawić w ramach tego samego zobowiązania. Strony ustalają nową wartość długu, która stanowi podstawę naliczania podatku VAT. Zastosowanie tego rozwiązania jest możliwe jedynie w okresie jednego roku od wystawienia pierwotnej faktury — mówi Tomasz Olkiewicz.

Wystawienie faktury korygujacej powoduje, że pierwotne zobowiązanie przestaje istnieć. Jednak organa skarbowe mogą postawić zarzut stosowania cen nierynkowych. Zwłaszcza jeśli faktury korygujące stosują kontrahenci z jednej grupie kapitałowej lub przedsiebiorcy miedzy którymi wystepuje związek gospodarczy. Istnieje także możliwość umorzenia zaległości podatkowych.

— Firma pozbawiona przez drugą stronę przychodów, dla której zapłata podatków byłaby zbyt dużym obciążeniem finansowym, może zwrócić się do urzędu skarbowego o umorzenie zaległości podatkowych. Organ podatkowy wydaje decyzję po zbadaniu, w jakim stopniu zapłata podatku zagraża ważnemu interesowi podatnika — informuje Tomasz Olkiewicz.