Opracowywany przez S&P Global złożony wskaźnik PMI dla usług i przemysłu Wielkiej Brytanii wzrósł w oszacowaniu na kwiecień 2024 r. do 54,0 pkt 52,8 pkt miesiąc wcześniej osiągając najwyższy poziom od 11 miesięcy.
Choć to zdecydowanie lepszy odczyt niż zakładali ekonomiści, nadmierny optymizm studzony jest utrzymującą się słabością sektora przemysłowego. W kwietniu ponownie znalazł się poniżej progu 50 pkt notując spadek PMI do 48,7 pkt z 50,3 pkt w marcu.
Sytuację ratuje dynamiczny wzrost aktywności sektora usługowego, który odpowiada ze gros brytyjskiego PKB. Oceniający jego kondycję wskaźnik PMI podskoczył do 54,9 pkt z 53,1 pkt w marcu, przebijając nie tylko konsensus rynkowy, ale dochodząc też do najwyższego pułapu od roku. Usługi rozwijają się nieprzerwanie od sześciu miesięcy.
Wtorkowe dane mogą stanowić ból głowy dla decydentów Banku Anglii, którzy powoli szykują się do złagodzenia nastawienia w polityce monetarnej. Może skłonić ich do dłuższego utrzymania restrykcyjnej postawy w obawie, że odbijająca gospodarka i silny rynek pracy będą poprzez wzrost wynagrodzeń niekorzystnie oddziaływać na inflację.
Obecnie inwestorzy w pełni wyceniają pierwszą obniżkę kosztów finansowania zewnętrznego na sierpniowym posiedzeniu, a następnie jeszcze jedną obniżkę do końca roku.