
Według szefa badań nad aktywami cyfrowymi w Standard Chartered kurs bitcoina może zyskać na takich czynnikach, jak niedawne zawirowania w sektorze bankowym, stabilizacja aktywów ryzykownych (w czasie gdy Rezerwa Federalna w Stanach Zjednoczonych zakończy cykl podwyżek stóp procentowych) oraz poprawa rentowności wydobycia kryptowalut.
Cena bitcoina w kwietniu po raz pierwszy od dziewięciu miesięcy przekroczyła poziom 30 tys. USD. Możemy zatem mówić o częściowym ożywieniu po tym, jak biliony dolarów zniknęły z sektora kryptograficznego w 2022 r., gdy banki centralne podnosiły stopy procentowe.
Przewidywania niebotycznych wycen największej kryptowaluty były powszechne podczas poprzednich rajdów bitcoina. W listopadzie 2020 r. jeden z analityków Citibanku powiedział np., że kurs bitcoina może wzrosnąć nawet do 318 tys. USD do końca 2022 r. Największa kryptowaluta zakończyła natomiast poprzedni rok na poziomie 16 500 USD.