Budimex połączy spółki z grupy

Katarzyna Jaźwińska
opublikowano: 2002-04-25 00:00

Rada nadzorcza Budimexu zgodziła się na połączenie spółek holdingu. Ma to przynieść 25-30 mln zł oszczędności i obniżyć koszty zarządzania. Pracę straci ponad 2 tys. osób.

Warszawski Budimex połączy spółki zależne. Pod jednym szyldem będą działać Budimex Budownictwo, Budimex Poznań, Budimex Unibud, Mostostal Kraków i Dromex z firmą Budimex Dromex. Fuzja przyniesie spółce 25-30 mln zł oszczędności.

— Liczymy, że połączenie firm pozwoli nam na taką redukcję kosztów, która umożliwi oferowanie w przetargach najlepszych cen — deklaruje Marek Michałowski, prezes Budimexu.

Fuzja oznacza także cięcia zatrudnienia. W grupie pracuje obecnie 7,1 tys. osób, a do połowy przyszłego roku ich liczba ma spaść do 5 tys.

Zmiany są potrzebne, bo wyniki grupy nie napawają optymizmem. W ubiegłym roku skonsolidowane przychody wyniosły 2,5 mld zł, a strata netto — 28,1 mln zł.

— Ujemny wynik finansowy jest m.in. skutkiem tego, że już w ubiegłorocznym bilansie zastosowaliśmy obowiązujące w branży budowlanej dopiero od początku 2002 r. zasady rachunkowości. To spowodowało konieczność utworzenia około 100 mln zł rezerw — wyjaśnia Marek Michałowski.

W ubiegłym roku najlepiej radził sobie stołeczny Dromex, zajmujący się inwestycjami drogowymi, który zanotował około 7 mln zł zysku.

Ferrovial, inwestor giełdowego holdingu, zaaprobował już inwestycyjne plany Budimexu na rynkach Europy Środkowej i Wschodniej.

— Będziemy zabiegać o kontrakty w krajach, które planują akcesję do Unii Europejskiej. Hiszpanie na razie dość sceptycznie patrzą na plany inwestycji w państwach, które w najbliższym czasie do niej nie wejdą — mówi prezes Michałowski.