Budowanie konsolidacji

Magdalena WierzchowskaMagdalena Wierzchowska
opublikowano: 2015-06-02 00:00

Branża budowlana najtrudniejsze czasy ma za sobą. Inwestorom wraca apetyt na przejęcia

Rynek budowlany ożywia się w tym roku, a coraz lepsze perspektywy branży zachęcają inwestorów do przyjrzenia się produkcji i dystrybucji materiałów budowlanych — także pod kątem konsolidacji.

To dobry moment, by popatrzeć na konsolidacje rynku produkcji i dystrybucji materiałów budowlanych. Ceny w branży się ustabilizowały, a wiele firm wyszło z kryzysu obronna reka - mówi Andrzej Bartos partner zarzadzajacy funduszu Innova Capital
Grzegorz Kawecki

— Obserwujemy lekki wzrost aktywności M&A w obszarze materiałów budowlanych. Szczególnie interesujące są firmy niszowe, oferujące mocno wyspecjalizowane produkty pozwalające wygenerować wysokie marże. To na nie będą patrzeć fundusze private equity — mówi Marek Sawicki, partner kancelarii CMS Cameron McKenna.

Wyszli z kryzysu

Celów akwizycyjnych może poszukać Marmite, największy europejski producent wyrobów sanitarnych z marmuru, będący w portfelu Innova Capital. Fundusz zastanawiał się niedawno nad sprzedażą spółki, jednak jego menedżerowie doszli do wniosku, że za rok — dwa lata uzyskają lepszą cenę, jeśli dalej będą w nią inwestować.

— To dobry moment, by popatrzeć na konsolidację rynku produkcji i dystrybucji materiałów budowlanych. Ceny w branży się ustabilizowały, a wiele firm wyszło z kryzysu obronną ręką, jak chociażby Libet, który do niedawna był w naszym portfelu — mówi Andrzej Bartos, partner zarządzający funduszu Innova Capital. Libet, producent kostki brukowej, już po przejęciu przez menedżerów w ubiegłym roku kupił zakład produkcyjny w Toruniu.

Gdzie są liderzy

Rynek produkcji i dystrybucji materiałów budowlanych trudno sprowadzić do wspólnego mianownika — każdy z segmentów ma swoją specyfikę. Rynek cementu jest kontrolowany przez kilka grup kapitałowych, produkcja farb, klejów czy pianek montażowych przyciągnęła już do Polski europejskich potentatów, rosną w siłę rodzime firmy.

— Niektóre obszary, w których działają np. Śnieżka czy Selena, są na tyle rentowne, że nie potrzebują się konsolidować. Poza tym byłoby to trudne, bo rynek jest już podzielony między kilku dużych graczy. W innej sytuacji są segmenty takie jak płytki ceramiczne. Moce produkcyjne są za duże, a problem może rozwiązać bankructwo jednego z dużych zakładów albo konsolidacja. Trudno przewidzieć, kto będzie przejmował, a kto może zostać przejęty. Po której stronie będzie np. Rovese? — zastanawia się Adam Łukojć, zarządzający funduszami Skarbca TFI.

— Trudno wskazać liderów rynkowych, którzy mogliby uczestniczyć w konsolidacji rynku już dość mocno skonsolidowanego. Takie procesy nie będą odbywały się na szeroką skalę, dopóki nadpodaż mocy nie zostanie wchłonięta przez nową produkcję — uważa z kolei Jarosław Lis z BPH TFI. Jacek Michalak, wiceprezes łódzkiego Atlasu, przyznaje, że jego firma szuka spółek do przejęcia.

— Prowadzimy rozmowy, ale nie ma wielu firm do kupienia. Najlepsze są w rękach zachodnich koncernów, a silnych polskich graczy jest niezbyt dużo — mówi Jacek Michalak. Działania konsolidacyjne powoli się toczą w poszczególnych segmentach.

Przykładem jest produkująca m.in. bloczki betonowe ytong niemiecka Xella, która finalizuje zakup Grupy Silikaty z Kruków. Celów akwizycyjnych szuka Pekabex, producent prefabrykatów żelbetowych i sprężonych, który przejął w tym roku gdańską spółkę Kokoszki Prefabrykacja. Pekabex jest o tyle ciekawą spółką, że może mieć w tym roku spory zastrzyk kapitału — szykuje się do debiutu giełdowego.

— Analizowane są różne modele finansowania dalszego rozwoju działalności Grupy Pekabex. Komentowanie jakichkolwiek spekulacji związanych z ewentualną ofertą publiczną na tym etapie jest przedwczesne — mówi Przemysław Borek, wiceprezes Pekabeksu.

3W DB chce być większe

Konsolidacja jest też możliwa w sektorze dystrybucji. Obok szybko rozwijających się w Polsce sieci zachodnich powstaje coraz więcej podmiotów dystrybucyjnych z rodzimym kapitałem, takich jak Majster, Merkury Market, PatioColor, Farbex, Benmar czy ogólnopolska Mrówka PSB. Kandydatem na konsolidatora jest spółka 3W Dystrybucja Budowlana. 3W DB w ostatnich latach rośnie przez przejmowanie sieci dystrybucji materiałów budowlanych, m.in. od Saint Gobain i Raab Karcher.

— W drugiej połowie roku spodziewamy się ożywienia w branży i dobrych wyników. Wówczas, jeżeli na rynku pojawią się ciekawe oferty pokrywające się z naszym modelem biznesowym, zastanowimy się nad kolejną akwizycją. Chętnie widzielibyśmy w grupie dystrybutora izolacji technicznych. Wtedy — w zależności od potrzeb finansowych — możemy wrócić do planów wejścia na giełdę, pozyskania inwestora finansowego lub branżowego — mówi Michał Adamiuk, prezes 3W DB.