Prezydent USA George W.Bush poinformował w poniedziałek wieczorem w Camp David, że Irak produkuje obecnie ponad 2 mln baryłek ropy naftowej dziennie i ocenił, że tak znaczne wydobycie jest faktem "niezwykle pozytywnym".
Bush podkreślił, że wydobywana w Iraku ropa należy do narodu irackiego, a nowy rząd Iraku powinien wykorzystać ją do zjednoczenia kraju i zastanowić się nad stworzeniem specjalnego funduszu narodowego z uzyskanych z niej środków.
Bush podał, że problemy energetyczne były jednym z tematów rządowej narady w Camp David w amerykańskim stanie Maryland.
Naradę zwołano w dwa dni po zgładzeniu przez siły amerykańskie Abu Masaba az-Zarkawiego, przywodcy Al Kaidy w Iraku, którego działalność blokowała m.in. pełną odbudowę irackiego przemysłu naftowego.