Zatrzymanie Samera A. związane jest z prowadzonym postępowaniem dotyczącym zawarcia trzech niekorzystnych kontraktów na zakup ropy naftowej w okresie od sierpnia do grudnia 2023 roku. Według ustaleń prokuratury działania podejrzanego miały przynieść znaczne straty finansowe polskim spółkom na arenie międzynarodowej.
Polska prokuratura, we współpracy z Ministerstwem Spraw Zagranicznych, podjęła pilne działania w celu ekstradycji podejrzanego do kraju. Władze liczą na szybkie sprowadzenie Samera A., aby mógł on stanąć przed polskim wymiarem sprawiedliwości.
O sprawie na platformie X poinformował minister sprawiedliwości Adam Bodnar.
Ciąg dalszy dobrych wieści ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich!
— Adam Bodnar (@Adbodnar) January 15, 2025
Poszukiwany czerwoną notą Interpolu obywatel polski Samer A., były Członek Zarządu spółki OTS Switzerland Gmbh (Grupa Orlen) został zatrzymany na terytorium ZEA.
Jest on współpodejrzany o wyrządzenie szkody…
Jak donosi Polska Agencja Prasowa, w październiku Prokuratura Regionalna w Warszawie ogłosiła, że rozpoczęła poszukiwania oraz wydała decyzję o postawieniu zarzutów Samerowi A. i Marcinowi O., byłym członkom zarządu spółki Orlen Trading Switzerland.
Poinformowano także, że prokuratura złożyła do sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanych środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy od chwili zatrzymania.
Podkreślono, że zgromadzony w trakcie dochodzenia materiał dowodowy umożliwił przygotowanie decyzji o przedstawieniu zarzutów Samerowi A. i Marcinowi O. dotyczących wyrządzenia szkód spółkom OTS Switzerland i Orlen w wysokości około 1,5 mld PLN.
Kontrowersje wokół Orlen Trading Switzerland i miliardowe straty
W kwietniu ubiegłego roku media donosiły o problemach związanych z szwajcarską spółką Orlenu, Orlen Trading Switzerland (OTS). "Rzeczpospolita" informowała, że w 2022 roku Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego próbowała zablokować nominację Samera A. na stanowisko prezesa tej spółki. Przyczyną miały być podejrzenia o związki z arabskim ekstremizmem. Z kolei portal Onet donosił jesienią ubiegłego roku o ostrzeżeniach płynących z wewnętrznych służb bezpieczeństwa Orlenu. Według portalu Samer A., pochodzący z Libanu, był podejrzewany o kontakty z organizacją terrorystyczną Hezbollah oraz udział w nielegalnym handlu ropą pochodzącą z Iranu. Portal twierdził, że ówczesny prezes Orlenu, Daniel Obajtek, zignorował te ostrzeżenia i mianował Samera A. prezesem OTS, co miało doprowadzić do strat Orlenu w wysokości około 1,5 mld zł. Straty te wyszły na jaw dopiero po zmianie władzy i odwołaniu Obajtka.
Prokurator regionalna w Warszawie, Małgorzata Adamajtys, wyraziła opinię, że osoba stojąca na czele OTS nie powinna w ogóle obejmować tej funkcji. Zwróciła również uwagę na wybór Szwajcarii jako siedziby spółki, podkreślając, że kanton, w którym działała firma, jest uważany za raj podatkowy.
Biuro prasowe Orlenu poinformowało niedawno, że spółka podejmuje stanowcze działania w celu odzyskania zaliczek wypłaconych czterem pośrednikom handlu ropą. Proces ten wymaga współpracy z odpowiednimi służbami na poziomie krajowym i międzynarodowym oraz dotarcia do osób odpowiedzialnych za transakcje. Orlen zaznaczył, że przedpłaty w wysokości około 400 mln USD, dokonane w 2023 roku bez odpowiednich zabezpieczeń, były niestandardowe i niezgodne z praktykami rynkowymi.