Korporacyjna kreatywność językowa nie zna granic. Na początku roku francuski Carrefour zaprezentował nową globalną strategię, której fundamentami były „omnikanałowosć” i „transformacja żywieniowa”. Wiosną jego polski zarząd otwierał w Warszawie pierwszy sklep „phygitalowy”, łączący handel tradycyjny z nowoczesnymi technologiami, co było realizacją omnikanałowości. U progu jesieni natomiast w Carrefourze z pompą rusza „ogólnoświatowy program konkretnych działańna rzecz lepszego jedzenia, smaku i jakości” oraz „demokratyzacji produktów bio”.
— Rozpoczynamy kampanię Act for Food, której celem jest zmiana postaw klientów i uświadomienie im, jak lepiej mogą się odżywiać. Chcemy też nawiązać długofalową współpracę z polskimi rolnikami, aby promować produkty lokalne i ekologiczne — mówi Christophe Rabatel, dyrektor generalny Carrefour Polska.
Sieć uruchomiła program grantowy dla rolników, którzy są zainteresowani ekorolnictwem, i przekazała na ten cel 0,8 mln zł, a w ramach promocji obniżyła ceny około 1,5 tys. produktów z tzw. zdrowej półki. W planach ma też testy nowego formatu franczyzowego, wzorowanego na działających we Francji sklepach Carrefour Bio. Carrefour inwestuje też w sprzedaż internetową. Od końca 2015 r. sprzedaje produkty niespożywcze, potem zaczął dostarczać żywność klientom w Warszawie.
— Zamierzamy w 2019 r. wejść ze sprzedażą żywności przez internet do dwóch miast, będziemy też testować punkty odbioru osobistego w sklepach franczyzowych — mówi Christophe Rabatel.
Carrefour ma w Polsce około 900 sklepów, od małych franczyzowych typu Express (jest ich najwięcej) przez supermarkety po hipermarkety (jest ich 89) i centra handlowe (20). W 2017 r. wypracował prawie 10 mld zł przychodów, zwiększając obroty o ponad 5 proc.