ISB: Gdyby wybory parlamentarne odbywały się na początku tego roku, opozycyjna Platforma Obywatelska (PO) mogłaby liczyć na 29% poparcia, natomiast rządząca koalicja Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Unii Pracy zyskałaby 21% głosów, wynika z sondażu przeprowadzonego na początku stycznia przez Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS).
W porównaniu z grudniem notowania PO wzrosły o 3 pkt proc., natomiast poparcie dla obu partii rządzących – SLD i UP – nie zmieniło się i wyniosło odpowiednio 17% i 4%.
Na trzecim miejscu styczniowego rankingu znajduje się Prawo i Sprawiedliwość (PiS), które mogłoby liczyć na 13% głosów, o 1 pkt proc. więcej niż przed miesiącem.
O 2 pkt proc. zmalała natomiast liczba zwolenników Samoobrony – w styczniu głosowałoby na nią 11% wyborców.
Notowania Ligi Polskich Rodzin (LPR) zwiększyły się w porównaniu z grudniem o 2 pkt proc. i poparcie dla tej partii wyniosło w styczniu 10%.
Natomiast na Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL) głosowałoby by tyle samo osób, co przed miesiącem – 6%.
Progu 5%, umożliwiającego wejście do Sejmu, nie przekroczyły w styczniu Unia Pracy i Unia Wolności (obie partie zyskałyby po 4% głosów, bez zmian w porównaniu do grudnia).
W opublikowanym w poniedziałek przez TNS OBOP rankingu partii PO także była na czele z 26-procentowym poparciem, natomiast SLD mogłoby liczyć na 19% głosów, a razem z UP na 21-procentowe poparcie.
Styczniowy sondaż CBOS został przeprowadzony w dniach 9-12 stycznia na liczącej 1057 osób reprezentatywnej próbie dorosłych Polaków. (ISB)
qk/tom