Jedna akcja CD Projektu kosztuje na GPW około 380 zł, co daje wycenę całej spółki na 36,5 mld zł. Na początku sesji we wtorek kurs ustanowił maksimum na 389 zł, co przekładało się na całkowitą wycenę na poziomie 37,4 mld zł. To zdecydowanie najwięcej spośród polskich spółek notowanych na GPW (drugi w klasyfikacji PKN Orlen wart jest 10 mld zł mniej), a także najwięcej w europejskiej branży gamingowej. Polski producent gier wyprzedził pod względem kapitalizacji Ubisoft dzięki zwyżce notowań swoich akcji i słabemu zachowaniu kursu francuskiej spółki.

Kurs Ubisoftu na giełdzie w Paryżu tracił we wtorek ponad 5 proc., a jedna akcja wyceniana była na około 64,5 EUR. To przekłada się na wycenę całej spółki w wysokości 35,6 mld zł. Sytuacja, w której CD Projekt był wyceniany wyżej niż Ubisoft, zdarzyła się już wcześniej. Stało się to w październiku 2019 r., kiedy kapitalizacja CD Projektu wynosiła 22 mld zł, a wycena Ubisoftu spadła do 21 mld zł. Jesienią ubiegłego roku kurs francuskiego wydawcy gier mocno tracił m.in. z powodu niższej od oczekiwań sprzedaży gry „Division 2” i opóźnienie planowanych premier.
Ubisoft w 2019 r. miał 1,85 mld EUR przychodów, 159 mln EUR zysku operacyjnego i 100 mln EUR zysku netto. Spółka zatrudnia około 16 tys. osób. W ostatnim roku obrotowym zakończonym z końcem maja firma osiągnęła 1,59 mld EUR przychodów, 60 mln EUR straty operacyjnej (IFRS) i 124 mln EUR straty netto. CD Projekt zamknął 2019 r. z 521 mln zł przychodów, 180 mln zł zysku operacyjnego i 175 mln zł zysku netto. Obecnie zatrudnia 1,1 tys. osób. Według konsensu prognoz analityków ankietowanych przez PAP w 2020 r. spółka przy 2,85 mld zł przychodów zarobi na czysto 1,88 mld zł. W 2021 r. ma to być — odpowiednio — 2 i 1,26 mld zł. Premiera „Cyberpunka” zaplanowana jest na wrzesień tego roku.