Cena kruszcu wynosi około 2735 USD za uncję, zaledwie nieco poniżej rekordowego poziomu z poniedziałku. Inwestorzy tłumnie wchodzili na rynek, zaniepokojeni możliwym rozwojem konfliktu na Bliskim Wschodzie oraz wyrównaną rywalizacją wyborczą w Stanach Zjednoczonych. Dodatkowo intensywne zakupy złota przez banki centralne oraz oczekiwania na obniżki stóp procentowych w USA wspierały tegoroczny wzrost wartości tego kruszcu.
Fundusze inwestycyjne zwiększyły swoje długoterminowe inwestycje w złoto, a inwestorzy zwiększyli udziały w funduszach ETF powiązanych z tym kruszcem. Analitycy Citigroup podnieśli trzymiesięczną prognozę ceny złota o 3,7 proc., przewidując, że dalsze pogorszenie rynku pracy w USA będzie sprzyjać wzrostowi popytu na złoto. Mimo że wynik wyborów w USA jest nadal niepewny, Ole Hansen, szef strategii surowcowej w Saxo Bank, uważa, że zarówno złoto, jak i srebro zyskują w ramach przewidywań zwycięstwa Republikanów.
Cena złota n rynku spot rośnie we wtorek o 0,6 proc. do 2736,82 USD za uncję o godz. 14:25 czasu polskiego. Notowania palladu, platyny i srebra również odnotowują wzrosty. Indeks Bloomberg Dollar Spot pozostaje bez większych zmian.